- Całym sercem wspieramy Majdan. Sztuka nie ma zakończenia, tak jak nie ma na razie końca ukraińska walka o wolność i sprawiedliwość - mówi Natalia Vorożbyt, dramatopisarka, autorka dramatu "Zapiski z Majdanu".
W Teatrze Wybrzeże 24 marca wystawiona została sztuka dokumentalna ukraińskich twórców pt. "Zapiski z Majdanu" poświęcona wydarzeniom, jakie miały miejsce na Ukrainie pod koniec 2013 i na początku 2014 roku. Artyści byli nie tylko świadkami, ale i aktywnymi uczestnikami tych zdarzeń.
Przez trzy miesiące członkowie ruchu Ukraińska Nova Drama przeprowadzali wywiady, zbierali świadectwa o ludziach i wydarzeniach na Majdanie. Rozmawiali z przyjaciółmi poległych, ze studentami, bitymi w czasie pierwszej próby tłumienia manifestacji, a także z Kozakami, tworzącymi służbę ochrony Majdanu. Spotkali się z chłopakami, którzy konstruowali katapulty i rzucali koktajlami Mołotowa w Berkut oraz z ich dziewczynami, które podawały im butelki z łatwopalną mieszanką. Rozmawiali także z ludźmi, którzy nienawidzą Majdanu, a uczestników rewolucji nazywają "majdanutymi" i wolontariuszami kuchni oraz punktów medycznych Majdanu. Tym, co usłyszeli i zobaczyli, dzielą się w swojej sztuce.
Po zakończeniu spektaklu odbyła się zbiórka pieniędzy na rzecz leczenia ofiar walk na Majdanie.
- Społeczny protest na Ukrainie był brutalnie tłumiony. Niektórzy zostali ciężko ranni i trwale okaleczeni. Część z walczących była torturowana. Jednemu z majdanowców zaszyto usta sznurówkami. Zachęcam do pomocy ludziom, którzy poświęcili swoje zdrowie walcząc o wolną Ukrainę - mówi Agata Sadowska, pomysłodawczyni sprowadzenia ukraińskich artystów do Gdańska.
Dramat "Zapiski z Majdanu" w reżyserii Andreja May-Malahova prezentowany był w ramach projektu "Teatralny Majdan" - cyklu ukazującego wydarzenia w Kijowie widziane oczami młodych artystów teatru ukraińskiego. Projekt został przygotowany przez Fundację dla Sztuki Ars Longa, Urząd Miejski w Gdańsku, Europejskie Centrum Solidarności, Teatr Wybrzeże i Nadbałtyckie Centrum Kultury.