- Choć stoimy już u kresu swych sił, pamiętamy, że musimy przekazać sztandar i pamięć o Polskim Państwie Podziemnym i etosie Armii Krajowej następnym młodym pokoleniom - powiedział kmdr. Roman Rakowski, żołnierz Kedywu AK.
Gdańskie obchody 75. rocznicy utworzenia Polskiego Państwa Podziemnego i Szarych Szeregów rozpoczęły się od odśpiewania hymnu państwowego. Następnie głos w imieniu kombatantów zabrał kmdr. Roman Rakowski, prezes Koła Gdańsk-Wrzeszcz Okręgu Pomorskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
- W walce o wolność Polski brali udział nie tylko żołnierze, ale także cała rzesza nieznanych bohaterów - nauczycieli, sanitariuszek, lekarzy i duchownych. Dziś pochylamy się nad wszystkimi, którzy odeszli na wieczną wachtę w powojennej Polsce, często wyszydzani, szykanowani, prześladowani, a w końcu rozstrzelani przez stalinowskich katów w miejscu narodowej hańby - mówił.
Modlitwę za żyjących i zmarłych żołnierzy poprowadził ks. prałat kmdr dr Marian Próchniak, kapelan Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Później zebrani wysłuchali apelu pamięci oraz salwy honorowej. Uroczystość zakończyła się złożeniem wieńców przy Pomniku Polskiego Państwa Podziemnego.
W obchodach uczestniczyli żołnierze AK, harcerze, młodzież szkolna i akademicka.
- Wciąż zbyt mało mówi się o roli i znaczeniu Polskiego Państwa Podziemnego, którego istnienie było fenomenem w skali świata - uważa Zygmunt Makowicz, członek Szarych Szeregów. - Szczególnie ważne jest, by młodzi ludzie zaczęli żyć wartościami, które były ważne dla naszego pokolenia. Chodzi głównie o bezinteresowne poświecenie dla dobra wspólnego - dodaje
- Interesuję się historią Polski i uczestniczę w tej uroczystości świadomie. Miałam też okazję posłuchać wspomnień żołnierzy Armii Krajowej w swojej szkole. To było bardzo ciekawe spotkanie - mówi Urszula, uczennica gimnazjum.
75 lat temu, 27 września 1939 r., rozpoczęto tworzenie cywilnych i wojskowych struktur, które dały początek Polskiemu Państwu Podziemnemu. Było to zjawisko bezprecedensowe w okupowanych krajach Europy, a nawet świata. Państwo polskie, którego centralne organy mogły działać jedynie na emigracji, stworzyło nie tylko krajowe konspiracyjne oddziały wojskowe - Związek Walki Zbrojnej, a później Armię Krajową - ale także struktury administracyjne. W ramach Polskiego Państwa Podziemnego działały podziemny rząd i parlament, tajne sądownictwo i oświata. Dzięki temu zachowano ciągłość działania struktur państwowych mimo ludobójczej okupacji.
Objęcie władzy przez komunistów po wojnie sprawiło, że większość cywilnego dorobku Polskiego Państwa Podziemnego poszła na marne, a osoby zaangażowane w jego tworzenie i działalność poddane były bezwzględnym represjom.