W archidiecezji gdańskiej tysiące osób wzięło udział w sześciu kolorowych i radosnych pochodach.
Największe doświadczenie w organizacji orszaku ma Gdańsk. W tym roku ulicami miasta kilkutysięczny pochód w koronach na głowach i z kolędowymi śpiewnikami w dłoniach, przemaszerował już po raz piąty. Więcej o gdańskim orszaku piszemy TUTAJ.
W Żukowie orszak wyruszył sprzed Hali Widowiskowo-Sportowej przy Gimnazjum nr 2 im. J. Heweliusza. Po oddaniu pokłonu Jezusowi uczestnicy pochodu dobrali się w pary i tańcząc poloneza weszli do kościoła Miłosierdzia Bożego, gdzie odbył się śpiew kolęd. - Tradycja poloneza wspaniale wpisała się w żukowski orszak. Tańczą zarówno starsi jak i młodsi. Trzymają się za ręce, uśmiechają, rozmawiają, przełamując w ten sposób bariery. To bardzo wzruszający moment - przyznaje Barbara Dawidowska, katechetka w Gimnazjum nr 2, współorganizatorka orszaku.
W Gdyni orszak rozpoczął się w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa od Mszy św. Po Eucharystii wielobarwny pochód wystartował sprzed świątyni i przeszedł ulicami miasta. Organizatorzy zachęcali uczestników orszaku do przygotowania w domu wypieku Trzech Króli. - Ciasto francuskie z migdałowym nadzieniem jest tradycyjnym deserem podawanym 6 stycznia. W migdałowej masie zapiekamy maleńką zabaweczkę - dawniej była to fasolka, a kto znajdzie ją w swojej porcji, zostaje królem tego dnia - tłumaczy Adam Sobiech z Fundacji Samarytanie, współorganizator gdyńskiego orszaku. - Proponowaliśmy wszystkim rodzinom, by oprócz wspólnego przemarszu ulicami miasta, spędziły razem czas przygotowując i jedząc ciasto - uzupełnia.
Po raz pierwszy Orszak Trzech Króli odbył się w Żelistrzewie. Uczestnicy pochodu zebrali się o godzinie 14 przed kościołem pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Małgorzaty Marii Alacoque i przemaszerowali ulicami miejscowości. - Zainteresowanie naszym wydarzeniem było większe niż się spodziewaliśmy. Dziękujemy młodym aktorom, którzy włożyli dużo serca w przygotowanie się do swych ról.Orszak będziemy jeszcze długo i mile wspominać. Mamy nadzieję, że radosne obchodzenie święta Objawienia Pańskiego w naszej wsi stanie się już tradycją - mówi Natalia Kolleck, współorganizatorka.
W Wejherowie wymarsz nastąpił sprzed Bramy Oliwskiej. Organizatorzy zachęcali wszystkich, by przynieśli ze sobą instrumenty dęte, "by dąć ile sił w płucach ku chwale Pana". Orszak zakończyło uroczyste nabożeństwo w kolegiacie pw. Świętej Trójcy.
W Rumi wspólne świętowanie rozpoczęło się od uroczystej Mszy św. w kościele pw. św. Jana z Kęt. Orszak wyruszył sprzed świątyni po zakończeniu Eucharystii. Kolorowemu i radosnemu pochodowi towarzyszył śpiew kaszubskich kolęd.
Patronat honorowy nad wszystkimi orszakami objął abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański.