- Gender to szkodliwa ideologia, religia ateistów, gdzie seks zastąpił boga - uważa ks. dr hab. Dariusz Oko.
W Auli Jana Pawła II 21 marca odbyły się uroczyste obchody jubileuszu 50-lecia Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Gdańskiej. - Dziękuję za 50 lat waszej pracy i wspaniałych dokonań, na które złożył się wysiłek bardzo wielu osób. Modlę się także za rodziny archidiecezji gdańskiej, bo na nich budujemy święty kościół Boży - podkreślił na wstępie abp Sławoj Leszek Głódź.
Ważnym elementem uroczystości był wykład wygłoszony przez ks. dr hab. Dariusza Oko, teologa, filozofa, wykładowcy Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie. Duchowny mówił m.in. o Bożym zamyśle wobec małżeństwa i rodziny oraz o zagrożeniach płynących z ideologii gender.
- Judith Butler czołowy autorytet genderyzmu stwierdziła kiedyś, że najważniejszym celem życia jest maksymalizacja przyjemności seksualnej. Dlatego ideolodzy gender dążą do zniesienia norm w sferze seksualnej. Robią to po to, by takie zachowania, które dzisiaj uznawane są za niegodne i niezgodne z prawem, stały się dozwolone. Temu też służy stwierdzenie, że płeć jest rzeczą kulturową, a nie biologiczną - zaznaczył ks. Oko.
- Dlaczego genderyści w taki właśnie sposób definiują płeć? Aby podkreślić, że wszelkie zasady i zachowania w sferze seksualnej są dziełem kultury i dlatego możemy je dowolnie zmieniać i w konsekwencji pozwolić sobie na wszystko. To jest dostosowanie teorii do praktyki maniaka seksualnego - kontynuował.
Zdaniem ks. Oko nie powinno więc dziwić, że wielu genderystów otwarcie popiera legalizację kazirodztwa. - Vagn Greve, duński profesor prawa z Copenhagen Business School mówi, że absurdem jest brak zgody na legalizację kazirodztwa. "Jeśli dwie dorosłe osoby, w tym np. ojciec i córka, chcą być ze sobą razem, to nie widzę problemu" - twierdzi Greve. O krok dalej idzie najbardziej genderowa partia w Niemczech, czyli "Zieloni", która przez dziesięciolecia walczyła jak lew o to, by każde dziecko mogło być molestowane i gwałcone. Obecnie w Bundestagu złożony jest projekt uchwały legalizującej pedofilię. Jürgen Trittin, jeden z liderów "Zielonych" na pytanie dlaczego to robią, odpowiedział, że na żądanie organizacji homoseksualnych - mówił ks. Oko.
Głos zabrała także Anna Mrozowicz, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego, która mówiła o działalności Duszpasterstwa Rodzin AG dawniej i obecnie. - Na terenie Uczestnicy obchodów razem z abp. Sławojem Leszkiem Głódziem oraz bp. Wiesławem Szlachetką Jan Hlebowicz /Foto Gość archidiecezji gdańskiej działa 100 parafialnych poradni życia rodzinnego, 5 poradni specjalistycznych, w tym Diecezjalna Poradnia Rodzinna,144 czynnych doradców życia rodzinnego oraz 80 doradców-seniorów - wyliczała.
Prelegentka wymieniła także zadania jakie realizuje Duszpasterstwo Rodzin AG. - Ukazujemy właściwy wymiar miłości małżeńskiej, uwrażliwiamy na godność każdego człowieka, kształtujemy postawy prorodzinne, nauczamy zasad odpowiedzialnego rodzicielstwa, pomagamy rozwiązywać konflikty rodzinne i problemy wychowawcze.
W czasie uroczystości abp Sławoj Leszek Głódź wręczył misje kanoniczne nowym doradcom życia rodzinnego.
- We współczesnym świecie następuje wielkie pomieszanie pojęć. Nie ulegajmy nowym ideologiom, które są zagrożeniem dla chrześcijańskiej tożsamości - powiedział na zakończenie metropolita gdański.