Ośmiu kleryków Gdańskiego Seminarium Duchownego przyjęło w przymorskim kościele św. Józefa posługi lektoratu. Podczas uroczystości jeden z alumnów został też w kandydatem do święceń.
Wspólnota seminaryjna oraz rodziny i przyjaciele kleryków spotkali się 5 marca w przymorskim kościele św. Józefa, by uczestniczyć w uroczystości udzielenia posługi lektoratu alumnom III. roku. W Eucharystii, której przewodniczył bp Zbigniew Zieliński, wzięła udział także liczna grupa parafian.
- Co skłania człowieka do tego, aby po dwóch tysiącach lat od ziemskiego życia Jezusa z Nazaretu wyznać w wierze, że jest On ostatecznym objawieniem Boga i źródłem zbawienia dla całej ludzkości? - pytał w homilii bp Zbigniew. - Apostoł Paweł mówi, że wiara rodzi się z tego, co się słyszy. Tym zaś, co się słyszy, jest Słowo Chrystusa - odpowiadał po chwili.
Kaznodzieja wyjaśnił znaczenie posługi lektoratu oraz oficjalnego wprowadzenia w kandydaturę do kapłaństwa. - Mamy dzisiaj okazję odkryć olbrzymią wartość Słowa. To w szczególny sposób staje się dla nas ważne dziś, gdy przeżywamy wprowadzenie na drogę posługi lektoratu tych kandydatów - mówił. - Lektor jest powołany w szczególny sposób do dawania w świecie świadectwa wiary poprzez słowo. Powinien gorliwiej niż inni życiem zgodnym z tajemnicą ołtarza, ukazywać żyjącego w Kościele Pana, który ofiarował za nas samego siebie - zaznaczał. Jak mówił, na tej drodze lektor staje się także szafarzem Bożej miłości i miłosierdzia.
Biskup podkreślał także wielką odpowiedzialność, jaka wiąże się z wypowiadanymi przez ludzi słowami. - Gdy weźmiemy do ręki codzienną prasę, włączymy radio czy telewizję, zaczniemy przeglądać internetowe strony zobaczymy, jak wielkie znaczenie ma słowo. Zwłaszcza słowo, które jest nośnikiem wartości duchowych.
- Słowem możemy komuś przywrócić nadzieję, ale możemy też człowieka zranić, a nawet go zabić. Mieliśmy tego przykłady, że rzucane przy pomocy różnego rodzaju środków elektronicznego przekazu słowa, były nawet przyczyną samobójstw. Jedno słowo braku akceptacji sprawiło, że młody człowiek pod jego wpływem tracił sens dalszego życia. To wręcz nieprawdopodobne, a jednak prawdziwe - podkreślał biskup Zbigniew.
- Dzisiejszy dzień to święto w seminarium. Gratuluję wam. Niech ta dzisiejsza ceremonia, będzie dla was znakiem potwierdzającym wasze powołanie i wybór drogi do kapłaństwa. Z drugiej strony niech stanie się także impulsem dla dalszej pracy nad waszym powołaniem - mówił do alumnów, którzy przyjęli posługi ks. kan. dr hab. Grzegorz Szamocki, rektor GSD.
Na zakończenie Eucharystii bp Zbigniew Zieliński przekazał klerykom pozdrowienie oraz życzenia od abp. Sławoja Leszka Głódzia. - Cieszymy się, że to święto rozszerzamy na wspólnotę przymorskiej parafii św. Józefa. To także dzień w którym możemy pogratulować ks. proboszczowi dzieła, jakim jest ta świątynia. Możemy się jej przyjrzeć i docenić prace, które zostały w niej wykonane - mówił bp Zbigniew. Tuż przed błogosławieństwem ks. kan. Krzysztof Glaza przekazał biskupowi oraz rektorowi GSD miniaturki pochodzącej z Nazaretu figury św. Józefa. Upominki otrzymali także profesorowie i moderatorzy seminarium. Pamiątką ofiarowaną nowym lektorom były egzemplarze Pisma św. z okolicznościowymi wpisami.
Po uroczystości księża oraz wszyscy klerycy spotkali się na przygotowanym przez parafię posiłku.