- To Pasja nietypowa, opowiadająca o męce Pana Jezusa "tu i teraz". W sztuce mamy więc współczesnego sędziego, kawiarnię, dworzec kolejowy czy asfaltowe ulice - mówi Wojciech Mikuć z grupy teatralnej Nazaret.
W kościołach pw. św. Józefa oraz pw. Chrystusa Króla w Gdyni 12 i 13 marca Teatr Nazaret wystawił wyjątkowe misterium męki Pańskiej pt. "Noc ponad miastem".
- Nasze przedstawienie osadzone jest w dzisiejszych realiach. To, co dzieje się na scenie, może spotkać każdego z widzów w prawdziwym życiu. Chcemy, żeby najważniejsze wydarzenie dla świata, które miało miejsce ponad 2 tys. lat temu, "wydarzyło się" w sercu każdego człowieka obecnego na widowni. To główna siła tego spektaklu - mówi Marek Woźniak z grupy teatralnej Nazaret.
Teatr Nazaret powstał w 2009 roku w prowadzonej przez siostry nazaretanki z Gdyni Katolickiej Szkole Podstawowej. Pierwszym spektaklem było misterium męki Pańskiej. - Kompletnie nie wiedzieliśmy, jak się za to zabrać. Jednak po drugiej czy trzeciej próbie coś zaiskrzyło. Z Bożą pomocą szło nam coraz lepiej. Złapaliśmy teatralnego bakcyla - wspomina W. Mikuć.
To, co miało być jednorazowym doświadczeniem i niewielkim, lokalnym wydarzeniem, nieoczekiwanie okazało się sporym sukcesem. Sztuka została wystawiona kilkadziesiąt razy w całej archidiecezji gdańskiej, a jej nagranie w profesjonalnym studiu i wydanie w formie CD zaproponowało Radio Gdańsk. Do dziś spektakl cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.
W przedstawieniu bierze udział kilkadziesiąt osób. Wszyscy są amatorami pasjonatami. Zadaniem, jakie przed sobą postawiła grupa teatralna, jest przybliżanie widzom kultury katolickiej i ewangelizowanie społeczeństwa poprzez taką formę sztuki, jaką jest teatr.
Po misterium męki Pańskiej przyszły kolejne wyzwania. Wieczornica biblijna według Brandstaettera "Na początku było Słowo", "Król wchodzącego słońca" salezjanina ks. Adama Piekarzewskiego, sztuka "Moja droga do Lourdes" czy spektakl pro life "Tym słowem nad słowo Życie" z udziałem podopiecznych z Domu Samotnej Matki.
- Ewangelizujemy w pokorze, świadomi własnych niedoskonałości. Dzielimy się z innymi tym, co sami uważamy za dobre i wartościowe - tłumaczy M. Woźniak. - W profesjonalnym teatrze kontakt z aktorami jest ograniczony. U nas jest inaczej. Po każdym przedstawieniu podchodzą do nas ludzie i dzielą swoimi refleksjami oraz emocjami, które towarzyszyły im podczas oglądania sztuki.
Następne spektakle odbędą się 19 marca o godz. 19 w kościele pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Gdyni oraz 20 marca o godz. 19.30 w kościele pw. Dobrego Pasterza w Gdyni. Wstęp wolny. Spektakl trwa ok. 45 minut.
Więcej na temat działalności Teatru Nazaret w 12. numerze "Gościa Gdańskiego" na 20 marca.