- Zajęcia mają na celu przybliżenie tego, jak prowadzić poszukiwania swoich przodków i co można podczas nich znaleźć - mówi prowadzący warsztaty Dominik Pactwa z Gdyni, który hobbystycznie zajmuje się genealogią.
Rodzinny przejazd rowerowy, możliwość podziwiania ruchomych obrazów w fotoplastykonie czy międzypokoleniowe zajęcia z wykorzystaniem klocków LEGO - to tylko niektóre atrakcje, przygotowane przez gdyńskie Muzeum Emigracji w ramach tegorocznych obchodów Dnia Polonii i Polaków za Granicą.
Mieszkańcy Gdyni i goście, którzy czas długiego weekendu spędzają na Wybrzeżu mogli także spróbować budowy rodzinnej dioramy czy spróbować budowy bomb nasiennych - gotowych do zasadzenia w domu lub ogrodzie mikroinkubatorów dla nasion.
Po raz kolejny zorganizowano także warsztaty genealogiczne. Od dzisiaj także w Muzeum Emigracji pojawiło się sześć stanowisk komputerowych z dostępem do największej na świecie genealogicznej bazy danych. Korzystając z ancestry.com każdy odwiedzający muzeum będzie mógł bezpłatnie uzyskać dostęp do setek milionów dokumentów potwierdzających narodziny.
Znajdują się w niej także np. listy pasażerów emigrujących do USA czy spisy ludności z różnych krajów. - Dzisiejsza impreza zorganizowana jest z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą. I w tym kontekście portal jest bardzo dobry w wyszukiwaniu wątków migracyjnych. Można w nim znaleźć wiele kolekcji z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii i Australii - stwierdza Dominik Pactwa. - Warsztaty mają na celu nauczenie efektywnego korzystania z portalu ancesrty.com - dodaje.