Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Gdanski w Internecie

Gdański

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
gdansk.gosc.pl → Wiadomości → Rusłan na gdańskim lotnisku

Rusłan na gdańskim lotnisku przejdź do galerii

W poniedziałek na gdańskim lotnisku wylądował największy produkowany seryjnie samolot transportowy świata.

 
Rozmiary kolosa można w pełni zrozumieć dopiero wówczas, gdy porównamy go z wielkością innych maszyn ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Ogromny samolot wzbudził wielkie zainteresowanie mieszkańców północnej Polski. Wśród setek samochodów zaparkowanych w pobliżu ogrodzenia lotniska można było zauważyć rejestracje odległych nawet o kilkaset kilometrów miejscowości.

Przez cały dzień w otaczających lotnisko punktach widokowych zbierały się tłumy żądnych wrażeń miłośników lotnictwa. Najwięcej widzów zgromadził jednak wieczorny start kolosa. Oprócz licznych fotoreporterów i fotografów na widowisko przybyły także rodziny z małymi dziećmi. Nie zniechęcił ich ani wieczorny chłodny wiatr, ani to, że zapowiadany początkowo na godz. 20 odlot maszyny opóźnił się o dwie godziny.

- Choć jest dość zimno, nie wrócimy do domu, zanim on nie wystartuje. Liczę, że będzie to prawdziwe widowisko. Sama chcę zobaczyć, jak taki kolos podnosi się w powietrze. Ale na pewno na wcześniejszy powrót do domu nie pozwoliłyby mi dzieci - mówi ze śmiechem pani Grażyna z Gdańska, która na lotnisko przyjechała z całą rodziną.

Maszyna, która odwiedziła gdańskie lotnisko, należy do Volga-Dniepr Airlines, pierwszych w Rosji prywatnych towarowych linii lotniczych. Jest jednym z 10 samolotów An-124 użytkowanych przez to towarzystwo lotnicze. Na świecie lata ich zaledwie ok. 60 egzemplarzy. Produkcję seryjną giganta rozpoczęto na początku lat 80. XX wieku. Początkowo jego odbiorcą była armia Związku Radzieckiego. Do tej pory w Siłach Powietrznych Federacji Rosyjskiej lata ich 25. W wersjach cywilnych - oprócz Rosji - użytkują je m.in. Ukraina, Bułgaria, Libia oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.

An-124 Rusłan jest drugim co do wielkości samolotem transportowym. Rozmiarami przewyższa go jedynie An-225 Mrija, samolot wyprodukowany specjalnie dla wynoszenia w powietrze projektowanego przez ZSRR promu kosmicznego Buran, który jednakże nie doczekał się realizacji. Posiadający 4 silniki odrzutowe Rusłan waży 175 ton. Jego masa startowa wynosi 392 tony. Na pokład może jednorazowo zabrać ponad 120 ton ładunku.

« ‹ 1 › »
Gigant na gdańskim lotnisku

WIARA.PL DODANE 07.06.2016 AKTUALIZACJA 07.06.2016

Gigant na gdańskim lotnisku

​W poniedziałek na gdańskim lotnisku wylądował największy produkowany seryjnie samolot transportowy świata. Zdjęcia: ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Rafał Starkowicz

|

GOSC.PL

publikacja 07.06.2016 00:12

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • AN-124
  • GDAŃSK
  • LOTNISKO RĘBIECHOWO
  • RUSŁAN

Polecane w subskrypcji

  • Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
  • Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
    • Rozmowa
    • Piotr Legutko
    Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
  • Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
    • Pytania czytelników
    • ks. Tomasz Jaklewicz
    Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X