- Co roku na festiwalu pojawiają się też "Wariacje Godlbergowskie". To jedne z najsławniejszych utworów Bacha. W tym roku wyjątkowo nie w oryginalnej klawesynowej wersji, ale w adaptacji na akordeon autorstwa Krzysztofa Barana - mówi pan Jarosław, członek Stowarzyszenia Miłośników Świętej Trójcy "Dziedziniec".
W gdańskim kościele Świętej Trójcy trwa rozpoczęty 26 sierpnia Festiwal Goldbergowski. Kolejna, 11. już edycja wydarzenia gromadzi każdego wieczoru ponad 100 miłośników muzyki J.S. Bacha.
Co roku festiwal gromadzi grupę wiernych słuchaczy ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Do tej pory przed publicznością wystąpili już wiedeński kwartet smyczkowy solistów Quatour Mosaïques, Magdalena Tomsińska (lutnia) i Anna Mikołajczyk-Niewiedział (sopran), zespół wokalno-instrumentalny Kölner Akademie oraz francuski klawesynista Orlando Bass.
W tematykę koncertów wprowadza słuchaczy prof. Alina Mądry z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Słowo wstępne pozwala nie tylko na zrozumienie specyfiki zapowiadanych utworów, ale także ukazuje kontekst ich powstania.
Patronem festiwalu jest gdański XVIII-wieczny klawesynista i kompozytor Johann Gottlieb Goldberg, uczeń J.S. Bacha. - Impreza powstała z inicjatywy pani Aliny Ratkowskiej, klawesynistki wykształconej w Schola Cantorum Basiliensis, oraz jej męża prof. Andrzeja Szadejki i jego zespołu Goldberg Baroque Ensemble - mówi pan Jarosław ze stowarzyszenia "Dziedziniec".
Najbliższy koncert festiwalowy odbędzie się już dzisiaj o 19.30. Przed publicznością wystąpi kanadyjski zespół Les Voix Humaines. Jutro, w sobotę - również o 19.30 - nietypową aranżację dzieł Bacha zaprezentuje akordeonista Klaudiusz Baran. Nie zabraknie również koncertu Goldberg Baroque Ensemble. Jego niedzielny występ, który rozpocznie się o godz. 17, będzie ostatnim akcentem tegorocznej edycji festiwalu.