Ta mapa to kompilacja wspomnień, sentymentów i emocji. A jej twórcami są sami mieszkańcy, których historie opowiada
tekst i zdjęcia Justyna Liptak justyna.liptak@gosc.pl Kolejne miejsca przy stole zapełniają się. Ci, którzy się znają, siadają koło siebie. Inni nawiązują znajomość z sąsiadem. Nagle po jednej stronie stołu słychać poruszenie. – No tak, przecież, że chodziłyśmy do jednej szkoły! Oczywiście, że cię pamiętam! – mówi pani Krystyna. Wywiązuje się dyskusja. Wracają wspomnienia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.