We wtorek 15 sierpnia upamiętniono w Gdyni 97. rocznicę bitwy warszawskiej.
Przed rozpoczęciem uroczystości odbyła się Msza św. w kolegiacie Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, której przewodniczył ks. prał. Edmund Skalski, proboszcz parafii.
- Nasza Polska wędruje przez wieki z Maryją. Matka Boża jest z nami w każdym czasie - uczy nas pokornej służby wobec Boga, ojczyzny i drugiego człowieka. Kościół wskazuje na odwieczne związki Maryi z narodem i losem dziejowym Polski. W sposób najbardziej czytelny ten związek wyrażony jest przez żołnierskie serca, które nazwały Maryję swoją Hetmanką - mówi ks. prał. Skalski.
W samo południe na skwerze Kościuszki przy płycie pomnika Marynarza Polskiego odczytano rozkaz dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, a z pokładu ORP "Błyskawica" usłyszeć można było świąteczną salwę 21 wystrzałów. Na podstawie decyzji ministra obrony narodowej, wręczono medale "Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny" oraz "Za zasługi dla obronności kraju", a także mianowania na wyższe stopnie wojskowe.
Nie zabrakło również defilady Kompanii Honorowej i Orkiestry Reprezentacyjnej Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz złożenia kwiatów przy płycie pomnika Marynarza Polskiego. - Spotykamy się dzisiaj, aby nie tylko wspominać bitwę warszawską, ale by również wyrazić szacunek wszystkim oficerom, żołnierzom oraz pracownikom Wojska Polskiego - mówiła Joanna Zielińska, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. kultury fizycznej i sportu.
Po uroczystościach na skwerze Kościuszki mieszkańcy i turyści mogli bezpłatnie zwiedzić zakamarki t okrętów Marynarki Wojennej. Przy Nabrzeżu Prezydenta do dyspozycji zwiedzających były podwodny ORP "Sęp" i ratowniczy ORP "Lech". Atrakcje cieszyły się ogromnym zainteresowaniem - kolejka sięgała kilku metrów.
- Ustawiliśmy się jeszcze przed planowanym rozpoczęciem zwiedzania. Najbardziej zależy nam, żeby dostać się na "Sępa" - mówi pan Tomasz z Olsztyna. Do dyspozycji był również statek-muzeum, czyli ORP "Błyskawica".
Jak co roku, klub Marynarki Wojennej zaprosił na rodzinny festyn. Były pokazy sprzętu wojskowego, policyjnego, strażackiego i saperskiego. Nie zabrakło również wojskowej grochówki.
Zainteresowani wojskową służbą mogli uzyskać wszelkie informacje przy stanowiskach promocyjnych Narodowych Sił Rezerwowych oraz Marynarki Wojennej. Dla najmłodszych przygotowano konkurs plastyczny, loterię oraz zabawy na dmuchanym placu zabaw, a także atrakcje związane z militarnym sprzętem transportowym.
- Zachwycił mnie ten ogromny radar. Bardzo interesujący sprzęt. Dopytywałem nawet, jak działa, bo - szczerze - nie wiedziałem, że dysponujemy takim sprzętem - mówi pan Jakub z Wejherowa.
15 sierpnia mija 97 lat od dnia, w którym załamano czołowe natarcie Armii Czerwonej na Warszawę w wojnie polsko-bolszewickiej. Dla podkreślenia wysiłków setek tysięcy żołnierzy polskich walczących o niepodległość ojczyzny dzień ten, na mocy rozkazu ministra spraw wojskowych z 4 sierpnia 1923 roku, został zatwierdzony jako Święto Żołnierza. Obchodzono je w Wojsku Polskim bardzo uroczyście w okresie międzywojennym, starając się nadać mu oblicze wspólnego święta zarówno wojska, jak i społeczeństwa.