Do tragicznego zdarzenia doszło w Gdyni.
Tragiczny w skutkach pożar wybuchł w nocy z 15 na 16 maja. Na terenie ogródków działkowych przy ul. płk. Stanisława Dąbka w Gdyni zapaliła się altana. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, budynek stał już cały w ogniu. Gdy go ugaszono, w środku znaleziono trzy ciała. Ofiarami są mężczyźni.
Akcja trwała ponad 3 godziny. Pożar gasiły 3 zastępy strażaków. Na miejscu pracują także policjanci i prokurator. Pogorzelisko bada biegły z zakresu pożarnictwa.
- Ofiary pożaru to mężczyźni, osoby bezdomne, które spożywały razem alkohol. Wstępnie wiadomo, że w budynku nie mieli energii elektrycznej, więc używali świecy, od której zapaliła się altana. Prawdopodobnie mężczyźni zasnęli, świeczka mogła się przewrócić i w ten sposób doszło zapłonu - informuje asp. szt. Jarosław Biały z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Dokładną przyczynę śmierci mężczyzn ustali sekcja zwłok.