- Kościół w Polsce jest rzeczywistością mocną i trwałą. To także dzięki wam i katechezie, której w szkołach nauczacie - mówił abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański.
W auli św. Jana Pawła II w Gdańsku-Oliwie 12 stycznia odbyło się spotkanie opłatkowe katechetów archidiecezji gdańskiej z abp. Głódziem.
Obecnie w bazie Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej Gdańskiej zarejestrowanych jest ponad 800 katechetów, w tym ponad 500 osób świeckich, ponad 200 księży i prawie 50 sióstr zakonnych. - Jesteście tymi, którzy zwiastują w szkołach Dobrą Nowinę - mówił do katechetów metropolita.
Uroczystość uświetnił montaż słowno-muzyczny w reżyserii Elżbiety Korowajczyk "Wigilie polskie w niewoli", przygotowany przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 51 w Gdyni. Spotkanie było również okazją do wręczenia nagród laureatom konkursów o św. Stanisławie Kostce.
- Katecheza w szkole jest potrzebna, gdyż są to lekcje o zasadach w oparciu o Dekalog i uniwersalne wartości chrześcijańskie - mówi ks. Tyberiusz Kroplewski, dyrektor Wydziału Katechetycznego.
Głos zabrała także Monika Kończyk, pomorski kurator oświaty. - Jako nauczyciele religii jesteście tymi, którzy powinni wspomagać proces wychowawczy szkoły. Pomagać, gdyż macie w sobie ogromną wrażliwość, która pozwala wam dostrzec potrzeby zarówno uczniów, jak i swoich kolegów nauczycieli, za co wam dziękuję - mówiła kurator.
Pani Karolina jest mamą Hani, która chodzi do szkoły podstawowej. - Cieszę się, że córka chodzi na religię. Widzę, że ten czas bardzo dużo wnosi w jej życie. To nauka pozytywnych postaw, także tych patriotycznych - mówi pani Karolina.
S. Emanuela ze Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej uczy religii już kilka lat, przede wszystkim najmłodsze roczniki. Choć przyznaje, że czasami są chwilę trudne, to jednak powołanie do przekazywania młodym wiary i obserwowania ich duchowego wzrostu uważa za piękne. - Nie zawsze owoce mojej pracy są widoczne od razu, ale kiedy młodzi wracają do mnie i mówią, że pamiętają moje katechezy, czuję, że warto podejmować trud nauki religii - mówi.
- Bycie katechetą to przede wszystkim fantastyczna przygoda spotkania z młodymi ludźmi. Usłyszenia tego, jak oni myślą, co czują, a jednocześnie podzielenia się z nimi tym, jak ja wierzę, jak wierzy Kościół. Staram się docierać do młodych i znaleźć z nimi wspólny język, który pozwoli mi ich lepiej zrozumieć, a jednocześnie zaciekawiać tym, co mówię - wyjaśnia o. Czesław Wasilewski SJ.
- Nauka religii to wyzwanie na dzisiejsze czasy, żeby nie tyle przekazywać wiedzę, co wprowadzać młodych w sferę duchowości, która nie jest regułką do wyklepania na pamięć - dodaje.
Po przedstawieniu kapłani, siostry i bracia zakonni oraz katecheci świeccy przełamali się opłatkiem z arcybiskupem oraz gośćmi.