Wspomnienia o opozycyjnej działalności Pawła Adamowicza

"Pierwszą matrycę i białko, czyli materiał wykorzystywany w druku i powielaniu, załatwiliśmy od środowiska Ruchu Społeczeństwa Alternatywnego, tzn. byłych uczniów I LO - Krzyśka Skiby i Janusza Waluszki" - opowiadał Paweł Adamowicz.

W publikowanych przez nas materiałach widać zaangażowanie Pawła Adamowicza podczas strajków w 1988 roku. Przedstawiamy również fakty dotyczące działalności niezależnej P. Adamowicza jako ucznia I LO w Gdańsku. Jak sam przyznawał, czuł się ostatnim, najmłodszym rocznikiem pokolenia Solidarności - informuje Jan Hlebowicz, rzecznik prasowy gdańskiego IPN.

Już jako uczeń I LO w Gdańsku P. Adamowicz zaangażował się w działalność niezależną. - Liceum miało bogate tradycje opozycyjne - poczynając od grupy, która zawiązała się wokół Aleksandra Halla, Arama Rybickiego, Grzegorza Grzelaka i Wojciecha Samolińskiego, czyli przyszłych twórców RMP, poprzez pojawiające się w latach późniejszych niezależne pisma, takie jak: "Nietoperz", "Gilotyna" czy "Godło". Po wprowadzeniu stanu wojennego drukował ulotki wzywające do uczestnictwa w niezależnych manifestacjach - mówi J. Hlebowicz.

"To był apel do udziału w demonstracji 13 stycznia 1982 roku. Napisaliśmy go na maszynie do pisania, powieliliśmy przy pomocy kalki technicznej, a następnie rozlepiliśmy na korytarzach I LO" - wspominał P. Adamowicz.

Na początku 1983 roku młodzi konspiratorzy z I LO powołali do życia grupę samokształceniowo-konspiracyjną. Spotkania odbywały się na plebanii kościoła św. Brygidy. W styczniu 1984 r. grupa rozpoczęła wydawanie niezależnej młodzieżowej gazety "Jedynka". Jej współredaktorem został P. Adamowicz.

- Na łamach "Jedynki" zamieszczano relacje z inicjatyw niezależnych młodzieży I LO, informowano o protestach uczniowskich w innych szkołach, wzywano do aktywnego udziału w manifestacjach, m.in. przerwach milczenia, udziału w patriotycznych demonstracjach czy bojkotu pochodów 1-majowych - wyjaśnia rzecznik IPN. - Informowano także o represjach ze strony SB i lokalnych władz. Często w bezkompromisowy i dosadny sposób demaskowano nauczycieli niesprzyjających niezależnym inicjatywom szkolnej młodzieży. Opisywani byli także ci pedagodzy, którzy po wprowadzeniu stanu wojennego z jawnych zwolenników Solidarności zamieniali się w głównych przeciwników niezależnego ruchu młodzieżowego - dodaje J. Hlebowicz.

Na stronie gdańskiego IPN znaleźć można archiwalne nagranie i film.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..