- Chcemy przyjąć cierpienie, którego doświadczamy. Pragniemy też dziękować Bogu za to, że możemy być w tej wspólnocie ludzi cierpiących, stojących pod krzyżem. Łączy nas miłość - mówił w katedrze oliwskiej abp Sławoj Leszek Głódź.
Chorzy i niepełnosprawni oraz przedstawiciele środowisk im posługujących spotkali się 11 lutego w katedrze oliwskiej, by wspólnie przeżywać 27. Światowy Dzień Chorego. W ławkach - prócz chorych - zasiedli lekarze, pielęgniarki, pracownicy i wolontariusze Caritas oraz Centrum Ochotników Cierpienia, a także osoby, które z ramienia władz państwowych i samorządowych organizują pomoc chorym.
Mszy św. odprawianej przez posługujących chorym kapelanów przewodniczył abp Głódź. - Przybywamy dziś do naszej katedry, aby modlić się o zdrowie ducha i ciała. Prosimy o moc dla nas samych oraz tych, którzy nas otaczają opieką - zaznaczył metropolita.
Abp Sławoj Leszek Głódź wraz z bp. Zbigniewem Zielińskim i ks. inf. Stanisławem Ziębą dokonują aktu oddania chorych w opiekę MB z Lourdes ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Homilię podczas uroczystości wygłosił ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas. Nawiązując do słów odczytanej Ewangelii, podkreślił, że zgromadzeni w świątyni wierni podobni są do ludzi, którzy garnęli się do Jezusa, pragnąc dotknąć frędzli Jego płaszcza. - Podobnie jak oni możemy doświadczyć Jego dotyku - mówił kapłan.
Kaznodzieja stwierdził także, że Boga często doświadczamy, spotykając Jego prawo. - Przykazania jednak to nie tylko wykaz nakazów i zakazów. Stwórcy dotykamy w Jego prawie uzdrawiającej miłości - wyjaśniał. - Wobec wyniszczenia chorobą duch i ciało potrzebują dotyku Bożej łaski. Chrystus, który dźwiga krzyż, pokazuje, że cierpienie i ból mogą stawać się bardzo ważną ofiarą - nie daremną, jeżeli ponoszone są w określonej intencji - powiedział ks. Steć. Zaznaczył, że swoją postawą nauczył nas tego sam Jezus Chrystus. - Ofiara podejmowana za drugiego staje się uzdrowieniem nade wszystko duszy i ducha, ale także i ciała - dodał kapłan.
Ksiądz Steć przypomniał, że spotkania z łaską Boga potrzebują nie tylko chorzy, ale także ci, którzy im posługują, oraz ludzie odpowiadający za organizację pracy służby zdrowia, a najlepszy nawet system opieki zdrowotnej potrzebuje wrażliwości konkretnego, posługującego chorym człowieka.
- Maryjo, prowadź nas do Chrystusa, w którym jest uzdrowienia, siła i pokrzepienie. Spoglądaj na nas w naszej codzienności - modlił się na zakończenie homilii ks. Steć.
Dariusz Majorek, dyrektor pomorskiego oddziału PFRON, przyjmuje z rąk metropolity list gratulacyjny ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Po homilii metropolita wraz z kapłanami udzielili chorym sakramentu namaszczenia.
Na zakończenie Eucharystii abp Głódź, klękając przed kopią lurdzkiej figury Matki Bożej, dokonał aktu zawierzenia Maryi chorych, służby zdrowia, wolontariuszy, diecezjalnej Caritas oraz urzędów odpowiedzialnych za służbę zdrowia. - Matko naszego Pana, która objawiając się w Lourdes, przyniosłaś ciepło swojej matczynej obecności, światło i piękno Bożej łaski! Tobie zawierzamy chorych naszej archidiecezji i całego świata. Prowadź nas do odkrycia Tego, który jest źródłem życia wiecznego, Twojego Syna Jezusa Chrystusa - modlił się metropolita.
Arcybiskup uhonorował specjalnym listem gratulacyjnym osoby wyróżniające się w trosce o chorych. W tym roku byli to: dr hab. n. med. Tomasz Stefaniak, przedstawiciel środowiska medycznego, Dariusz Majorek, dyrektor pomorskiego oddziału PFRON, oraz Magdalena Grabska, pielęgniarka środowiskowa podstawowej opieki zdrowotnej.