- Cieszę się, że to uroczyste śniadanie mogę przeżywać razem z wami. Niech Zmartwychwstały Chrystus obdarza nas wszystkich swoimi łaskami i błogosławieństwem - mówił do zgromadzonych abp Sławoj Leszek Głódź.
Prawie trzysta osób uczestniczyło w wielkosobotni poranek w zorganizowanym przez gdańską Caritas śniadaniu dla osób bezdomnych, ubogich i samotnych. Spotkanie odbyło się w sali sopockiego Zespołu Szkół Handlowych. Przewodniczyli mu abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, oraz bp Wiesław Szlachetka, przewodniczący Komisji Charytatywnej KEP. Obecni byli także m.in. ks. Krzysztof Sroka, wicedyrektor Caritas Polska oraz Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
- Podczas dzisiejszego spotkania można było wyraźnie doświadczyć prawdy, że jednym z najbardziej dostrzegalnych bólów współczesnego człowieka jest samotność. Na spotkanie przybyli bowiem nie tylko bezdomni, ale także ludzie, którzy zwyczajnie chcieli ten świąteczny czas przeżyć wraz z innymi - mówi ks. kan. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas.
Ks. Steć podkreśla swoją wdzięczność dla wszystkich, którzy włączyli się w przygotowanie i organizację wydarzenia. - Jak zwykle nie zawiedli wolontariusze. Ale przybyli także wszyscy, którzy od lat wiernie nam towarzyszą, dzieląc się swoim czasem i osobowościami. Dlatego właśnie ten dzień zyskuje na kolorycie i staje się prawdziwie barwnym - dodaje.
Oprawę muzyczną spotkania zapewniła rodzina państwa Michalskich. - Jesteśmy im bardzo wdzięczni za zaangażowanie z jakim podchodzą do różnych potrzeb gdańskiej Caritas. To, co godne podkreślenia, ofiarowują swój czas w Wielką Sobotę, gdy w wielu domach trwają najgorętsze przygotowania do świąt. Oni potrafią przybyć tu całą rodziną i ofiarować innym swój cenny czas i talenty - mówi ks. dyrektor.