Mam wrażenie, że patrzą na nas

– Rok Błogosławionych Męczenników Gdańskich daje nam możliwość głębszego zaprzyjaźnienia się z nimi, dla wiernych jest natomiast okazją, by lepiej ich poznać. A historie ich życia uczą nas bardzo wiele – mówi kl. Dawid Kas.

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 25/2019

dodane 20.06.2019 00:00
0

Wszyscy czterej kończą właśnie IV rok formacji w Gdańskim Seminarium Duchownym. Są młodzi, radośni, pełni energii i entuzjazmu. Ostatnie pół roku poświęcili nie tylko nauce i formacji, ale także przygotowaniu licznych dzieł mających przybliżyć wiernym Błogosławionych Męczenników Gdańskich. Wraz z innymi napisali o nich w tym czasie książkę, opracowali litanię i nowennę oraz przygotowali przeznaczone dla młodzieży specjalne katechezy. Wszystko po to, by ożywić wśród wiernych kult gdańskich błogosławionych. – Żyjemy w mieście, w którym oni żyli. Chodzimy do kościołów, w których całkiem niedawno posługiwali. Za życia byli bardzo gorliwi. Świadczy o tym wiele relacji. Już wtedy mówiono o ich świętości. Są dla nas wzorem. Chcemy się od nich uczyć – podkreśla kl. Mateusz Grabowski, koordynator prac nad książką „Bogu i ojczyźnie”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy