Po raz 9. pątnicy z Gdańska pielgrzymowali do Sanktuarium Matki Bożej w Trąbkach Wielkich.
Po krótkiej modlitwie i błogosławieństwie, pielgrzymi wyruszyli w sobotni poranek z bazyliki św. Brygidy w Gdańsku do Sanktuarium Matki Bożej Trąbkowskiej w Trąbkach Wielkich. Szli przez Pruszcz Gdański, Rusocin i Kłodawę Gdańską.
- Dziewięć lat temu pojawiła się inicjatywa, aby wyruszyć do Trąbek Wielkich w duchu dziękczynienia za Gdańską Pieszą Pielgrzymkę na Jasną Górę. Cieszymy się i wyrażamy Bogu naszą wdzięczność za dar pielgrzymowania; idziemy zawsze w drugą sobotę września. Dzisiaj obchodzimy również święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Wędrujemy wraz z Maryją, która stoi pod krzyżem i jednoczymy się z wydarzeniem "Polska pod Krzyżem". Modlimy się w intencji naszej ojczyzny, przepraszając za nasze grzechy, grzechy naszych bliźnich oraz wypraszając Bożego miłosierdzia - mówi ks. Łukasz Grelewicz, kierownik pielgrzymki.
Melania Harasim do Matki Bożej Trąbkowskiej idzie po raz trzeci. - Pierwszy raz poszłam po pielgrzymce na Jasną Górę, na której byłam tylko dwa dni. Wtedy w moim sercu pojawiło się pragnienie pielgrzymowania. Za każdym razem kiedy udaję się na pątniczy szlak to wzbudzam w swoim sercu intencję, z którą idę. Zabieram także intencje moich bliskich, przyjaciół. Nie jest to zwykły spacer, tylko coś więcej - spotkanie z Ukochaną Mamą. Pielgrzymka do Trąbek Wielkich różni się tym, że idziemy wszyscy razem. Nie jesteśmy podzieleni na grupy, jak ma to miejsce w pielgrzymce do Częstochowy. No i idzie się tylko jeden dzień. Nie mniej, wracanie do wspólnoty pielgrzymkowej za każdym razem jest niesamowitym czasem - podkreśla Melania.
Celem pielgrzymowania jest cudowny wizerunek Matki Bożej Trąbkowskiej.W czasie drogi przewidziany był program modlitewny: Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP, różaniec oraz droga krzyżowa. Zwieńczeniem pielgrzymki była Eucharystia odprawiona na ołtarzu polowym przy Sanktuarium w Trąbkach Wielkich.