W bazylice św. Brygidy w Gdańsku odbyła się Msza św. w 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego na Wybrzeżu.
Wspólna modlitwa była również okazją do odsłonięcia i poświęcenia bursztynowego krzyża w 35. rocznicę powstania Federacji Młodzieży Walczącej. Krzyż zostanie wkomponowany w Bursztynowy Ołtarz Ojczyzny.
Eucharystii przewodniczył ks. Ludwik Kowalski, proboszcz parafii. - Ta Msza św. sprawowana jest w dniu wspomnienia wprowadzenia stanu wojennego, który doprowadził do częściowego złamania Solidarności i był totalnym uderzeniem w Polskę - mówił proboszcz.
Homilię wygłosił ks. Jarosław Wąsowicz SDB. - Spotykamy się przy ołtarzu Jezusa 13 grudnia. Ta data do końca czasu będzie dniem narodowej hańby, kiedy junta Jaruzelskiego siłą czołgów stanu wojennego próbowała zmiażdżyć ten wielki i piękny zryw wolności, jakim stała się Solidarność - mówił kaznodzieja.
- Komuniści chcieli Solidarność zniszczyć, zamknąć w więzieniach, w niektórych przypadkach pozbawić życia. W ogólnym rozrachunku to się nie udało. Stajemy dziś w postawie wdzięczności dla tych, którzy przez ostatnią dekadę PRL nie pozwolili zniszczyć Solidarności. W tym gronie byli młodzi ludzie, którzy konsekwentnie walczyli o to, by zmienić świat wokół siebie - podkreślił.
- Federacja Młodzieży Walczącej obchodzi w tym roku 35. rocznicę powstania. Chcemy Bogu dziękować za tych wszystkich młodych ludzi, którzy na uczelniach, w zakładach pracy w całej Polsce stawiali sobie za cel odzyskanie przez ojczyznę niepodległości - mówił ks. J. Wąsowicz.