Biskup Zbigniew Zieliński odprawił w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na gdańskiej Żabiance Mszę św. na zakończenie roku kalendarzowego. Liturgia była podziękowaniem i ekspiacją za cały 2019 rok w archidiecezji gdańskiej.
Uroczystą Mszę św. biskup pomocniczy archidiecezji koncelebrował m. in. z ks. prał. Piotrem Tworkiem, proboszczem i kustoszem maryjnego sanktuarium. Wraz z nimi modliły się setki parafian, którzy wypełnili wnętrze świątyni. - Chcemy wspólnie dziękować za ten rok i przeprosić Boga za niewykorzystane okazje do czynienia dobra. Koniec roku to także czas podsumowania całego roku z życia archidiecezji. A to sanktuarium archidiecezjalne jest szczególnym miejscem, w którym powierzamy i zawierzamy losy naszej całej diecezji - mówił na początku uroczystości bp Zieliński.
Liturgia na gdańskiej Żabiance, kończąca rok kalendarzowy z udziałem hierarchy, ma już kilkuletnią tradycję. - W sanktuarium tym dziękujemy szczególnie za wznoszone za gdańską archidiecezję modły, za orędownictwo Matki Bożej z Fatimy. Dziękujemy za łaskę wiary, za tę wspólnotę parafialną, za przyjęte tutaj sakramenty, szczególnie sakrament bierzmowania, któremu był poświęcony mijający rok kościelny. Zadajemy sobie pytanie, co każdy z nas uczynił z tym darem, jak nim pokierowaliśmy w życiu. Czy byliśmy w mocy Bożego Ducha? - pytał biskup.
Podsumował także wydarzenia mijającego roku w gdańskim Kościele. - Szczególnym znakiem był Marsz dla życia, w którym wzięły udział tysiące gdańszczan, manifestując swój szacunek dla życia i jego wartości. Równie mocnym akcentem była też modlitwa Gdańska pod krzyżem, zwołana niemal ad hoc w całej Polsce inicjatywa świeckich. Tu też pokazaliśmy przywiązanie do wartości, choć w dzisiejszych czasach trudno światu przyjąć taką manifestację poglądów - dodał bp Zieliński.
Przypomniał też dramatyczne wydarzenia mijającego roku w Gdańsku, związane ze śmiercią prezydenta miasta czy pożarem kościoła św. Piotra i Pawła. - Te chwile przy całym swoim dramatyzmie pokazały, jak bardzo ważne są dziś miłość drugiego człowieka i potrzeba wspólnoty, solidarności. Niech nie zabraknie ich w nadchodzącym roku - mówił hierarcha.
Na zakończenie bp Zieliński poprosił zgromadzonych o odkrycie w sobie miłości do drugiego człowieka. - W wielkich aglomeracjach, jak nasza, największą bolączką człowieka jest jego samotność. Niech przy naszych stołach noworocznych znajdzie się symboliczne miejsce dla tych wszystkich, którzy przybyli do nas, tych, których poznaliśmy albo mieliśmy szansę poznać. Abyśmy byli na nich otwarci - zakończył bp Zbigniew. Po Mszy św. odprawiono nabożeństwo dziękczynne i ekspiacyjne za mijający, 2019 rok.