Płocki Orlen kupił 80 proc. akcji Energi, które stanowią ok. 85 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu tej spółki. Oznacza to, że formalnie stał się właścicielem gdańskiej firmy.
To największa tego typu transakcja na polskim rynku paliwowo-energetycznym. Proces zakupu został zrealizowany w ciągu zaledwie 4 miesięcy. - Naszym priorytetem jest obecnie skuteczne przeprowadzenie integracji obu podmiotów. Przed nami intensywny czas analiz realizowanych przez gdańską spółkę projektów i zaprojektowania działań w zgodzie ze strategią obu firm oraz ich ładem korporacyjnym. Formalne przejęcie Grupy Energa to ważny krok na drodze budowania silnego, multienergetycznego koncernu, który wzmocni pozycję konkurencyjną i finansową połączonych firm, bezpieczeństwo energetyczne kraju, a przede wszystkim polską gospodarkę - informuje Daniel Obajtek, prezes Zarządu PKN Orlen.
Płocki Orlen ogłosił wezwanie na 100 proc. akcji Energi w grudniu 2019 roku. W związku z sytuacją spowodowaną epidemią koronawirusa, 26 marca termin przyjmowania zapisów na akcje gdańskiej firmy został wydłużony do 22 kwietnia. Bezwarunkową zgodę Komisji Europejskiej na przeprowadzenie transakcji Orlen otrzymał 31 marca. Cena za jedną akcję gdańskiej grupy w wezwaniu została 15 kwietnia podwyższona z 7 do 8,35 zł. Transakcja została sfinalizowana 30 kwietnia kupnem akcji Energi stanowiących ok. 80 proc. kapitału zakładowego spółki oraz ok. 85 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu. Cena wszystkich nabytych akcji wyniosła ok. 2,77 mld zł i została pokryta gotówką pochodzącą ze środków własnych oraz z dostępnego kredytu konsorcjalnego.
Tworzenie koncernów multienergetycznych wpisuje się w megatrendy i działania realizowane przez inne międzynarodowe koncerny z branży paliwowej. Dywersyfikacja źródeł przychodów zwiększa bowiem odporność spółki na wahania rynkowe i zmiany w otoczeniu makroekonomicznym. Przykładem koncernu multisektorowego kontrolowanego przez państwo jest włoski ENI. Obecnie firma jest największym przedsiębiorstwem we Włoszech oraz jednym z czołowych zintegrowanych producentów ropy i gazu na świecie. Polskim odpowiednikiem takiego gracza byłby koncern łączący w sobie Orlen, Lotos oraz Energę.
Połączony biznes będzie kontynuował strategiczne projekty gdańskiej grupy, weryfikując jednak warunki ich kontynuacji. Jednocześnie planuje dalszy rozwój obszarów, w których obie firmy są już aktywne, jak elektromobilność czy OZE, ale też wejście w nowe projekty, np. morskie farmy wiatrowe.
Na przejęciu Energi skorzystają nie tylko obie firmy i polska gospodarka. Jednym z głównych beneficjentów przejęcia kapitałowego gdańskiej grupy będzie Pomorze i jego mieszkańcy. Dzięki planowanym inwestycjom wzrośnie liczba i skala zamówień. Z podatkowego punktu widzenia, Energa zachowa pełną odrębność, co oznacza dalsze wpływy do gdańskiego budżetu i rozwój Pomorza.