Abp Sławoj Leszek Głódź przewodniczył Mszy św. w uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Eucharystia miała miejsce w katedrze oliwskiej.
Dzisiejsze niedziela Trójcy Świętej stanowi w pewnym sensie podsumowanie i streszczenie obchodów Zesłania Ducha Świętego. Zmartwychwstały Chrystus, w którym Apostołowie rozpoznają Boga, przedstawia się jako zapowiedziany wysłannik Ojca, do którego powraca przez Wniebowstąpienie, i nakazuje Apostołom, by pozostali w Jerozolimie, oczekując spełnienia obietnicy, którą jest Zesłanie Ducha Świętego w dzień Pięćdziesiątnicy - mówił hierarcha w czasie homilii.
- Z tego objawienia wyrasta nasza wiara, że Bóg jest jeden w Trójcy Osób. Jest to wielka tajemnica, przekraczającą nasze możliwości poznawcze. Każdy z nas chciałby ją przeniknąć, a więc poznać Boga i zrozumieć Go, a dzięki temu zrozumieć samego siebie. Wiara w Trójcę Świętą jest istotą i treścią chrześcijaństwa. Zostaliśmy ochrzczeni, czyli włączeni do Kościoła i dopuszczeni do łaski zbawienia w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego - podkreślił metropolita.
Zaznaczył, że do naszej codziennej religijności ściśle przynależy znak krzyża. Znak ten, tak wyraźnie obecny w ikonografii i sztuce świata zachodniego, powtarzany po wielokroć każdego dnia, towarzyszy nam od początku życia aż do chwili śmierci. - Poznawanie Trójcy w jedności jest celem całego życia chrześcijańskiego. Teologowie starają się ją nazwać i opisać, filozofowie objaśnić jej naturę, mistycy ukazać jej głębię i moc, artyści przedstawić jej piękno i doskonałość, a człowiek wierzący stara się żyć tą prawdą. Wiara w Trójce Świętą prowadzi nas ku Ojcu. Jest On początkiem wszystkiego i Tym, który swoją miłością - Deus caritas est - ogarnia wszystkie swoje dzieci - mówił arcybiskup.
- Z taką samą wiarą idziemy za Chrystusem, Synem Bożym, który dla nas i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba i stał się człowiekiem. Otwieramy nasze serca i umysły na działanie Ducha Świętego, który z Ojcem i Synem odbiera uwielbienie i chwałę, a posłany do ludzi inspiruje i towarzyszy ich dobrym czynom, rozjaśnia blaskiem prawdy ich umysły, serca, sumienia. Chrześcijanin każdy dzień rozpoczyna znakiem krzyża. Jest świadom tego, że Trójca jest wspólnotą prawdziwej miłości i stara się tę miłość przenieść na bliźnich - kontynuował hierarcha.
Na koniec zachęcił, byśmy odkrywali w sobie radość wiary w Boga oraz byśmy nieśli tę radość po peryferie świata. - Niechaj Duch Święty w waszych sercach i sumieniach prowadzi swoje dzieło, otwiera je na głos prawdy, która jest w Chrystusie. Niech was ogarnie. I niech w was trwa - zaapelował abp Gódź.
Na zakończenie Mszy św. przyszedł czas na życzenia dla metropolity gdańskiego z okazji zbliżającej się - 50. rocznicy - przyjęcia święceń kapłańskich.