- Stąd łączymy się w modlitwie z tysiącami ludzi w całej Polsce i na świecie. Koronka, którą odmawiamy, ma Bożą moc zwalczania wszelkiego zła i wszelkich chorób - mówi ks. Arkadiusz Kita CR z parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Gdańsku.
Kolejna edycja "Koronki do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata" odbyła się w czwartek 28 września. W akcję włączyło się także Trójmiasto, a w nim Gdańsk. Punktualnie o godz. 15 przy archidiecezjalnym sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Gdańsku rozpoczęła się wspólna modlitwa. Wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób, głównie parafian i czcicieli Miłosierdzia Bożego. - Wydarzenie odbywa się rokrocznie w rocznicę beatyfikacji bł. Michała Sopoćki, spowiednika św. Faustyny, Sekretarki Jezusa Miłosiernego. Biorą w nim udział tysiące ludzi na całym świecie. My także spotykamy się na skrzyżowaniu ulic Gomółki i Hubala, by wspólnie odmówić Koronkę do Bożego Miłosierdzia - mówi ks. Arkadiusz Kita.
Akcja modlitewna na gdańskiej Strzyży odbywa się już od kilku lat. - Wspólnie dajemy tu świadectwo, że jesteśmy ludźmi wierzącymi. Warto prosić o Boże miłosierdzie w obecnej sytuacji, gdy bez Jego interwencji nie radzimy sobie z pandemią. Proszę też osobiście o to, by w mojej rodzinie wszystko się dobrze układało - mówi pani Ewa, która koronką modli się codziennie od wielu lat.
W tym roku organizatorzy zachęcali szczególnie do modlitwy m.in. za kapłanów, o oddalenie pandemii i o pokój na świecie. Koronka do Miłosierdzia Bożego to modlitwa, którą Jezus Chrystus miał podyktować św. s. Faustynie Kowalskiej w czasie prywatnego objawienia 13 i 14 września 1935 r. w Wilnie. Jest najczęściej odmawiana o godz. 15, w godzinę śmierci Jezusa. Ksiądz Sopoćko był spowiednikiem św. s. Faustyny i propagatorem kultu Miłosierdzia Bożego. W 1941 r. założył Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego. Papież Benedykt XVI beatyfikował go 28 września 2008 r. w Białymstoku.