Odpust w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego był okazją do poświęcenia zdobień obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Trzy lata temu otaczany czcią przez parafian wizerunek był koronowany.
Odpustowe uroczystości w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Gdańsku-Suchaninie odbyły się w sobotę 10 października pod przewodnictwem bp. Zbigniewa Zielińskiego. Rozpoczęła je Msza św. koncelebrowana przez hierarchę z liczną grupą kapłanów. Ksiądz prał. Piotr Toczek, proboszcz parafii, przypomniał we wprowadzeniu do liturgii, że nowa sukienka jest wotum parafian i archidiecezji gdańskiej. - Niech Maryja Niepokalana strzeże nas i prowadzi w tym szczególnie trudnym czasie - mówił kapłan, witając biskupa, kapłanów, prof. Wawrzyńca Sampa - projektanta dzieła, złotników oraz licznie zgromadzonych parafian.
Biskup Zieliński w swojej homilii przypomniał postać patrona. - Święty Maksymilian pokazuje nam w heroiczny sposób, co znaczy "zachować duszę", jak nie stracić tego, co w życiu człowieka jest najistotniejsze. Heroiczny gest oddania życia za drugiego człowieka jest często przywoływany przez nas. Ale jego istota to ogromna chęć uchronienia nie tylko ciała, ale też i duszy. Bóg sprawił, że Maksymilian jest soczewką do przyjrzenia się i zrozumienia, co w życiu człowieka jest najtrwalsze. To jego spojrzenie w przyszłość sprawiło, że mimo lęku o swoje ciało, o życie, zdecydował się poświęcić za drugiego więźnia - mówił hierarcha.
Hierarcha mówił, że w życiu służba drugiemu człowiekowi jest jednym z najważniejszych obowiązków. - Niekonieczne trzeba być Maksymilianem i oddać za kogoś życie. Ale można służyć człowiekowi na miarę czasów i życia. Dziś taka służba to wolontariat w czasie pandemii. Teraz mamy też szansę oczyścić te postawy naszego życia, które nie pozwalały na ofiarność i bezinteresowność dla innych. Dziś my możemy być apostołami naszego patrona. Jego postać uczy, jak żyć ofiarnie, jak służyć - napominał bp Zieliński.
Po Mszy św. odbyło się uroczyste poświęcenie sukienek umieszczonych na wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Zaprojektowane przez prof. Sampa, gdańskiego rzeźbiarza, sukienki, wykonane przez złotników z okolic Poznania, poświęcił bp Zieliński. Na zakończenie wszyscy wierni otrzymali poświęcone różańce oraz obrazki z nowym wizerunkiem Maryi w pozłacanych sukienkach.