Mszy świętej żałobnej w intencji zmarłego kapłana przewodniczył bp Zbigniew Zieliński.

Na początku liturgii odczytano list kondolencyjny od arcybiskupa seniora Sławoja Leszka Głódzia. "Z bólem przyjąłem wiadomość o niespodziewanym odejściu z tego świata ks. kan. Krzysztofa Stachowskiego. Jeszcze nie tak dawno był pełen werwy, pomysłów, jak zawsze uprzejmy i pogodny, a tymczasem Pan Bóg powołał go do siebie. Przekazując kondolencje pogrążonej w żałobie rodzinie zmarłego, przyjaciołom i wszystkim uczestnikom uroczystości pogrzebowej, jednoczę się w modlitwie za śp. ks. Krzysztofa, trwając w chrześcijańskiej nadziei zmartwychwstania" - napisał abp Głódź.

W czasie homilii bp Zieliński wspominał zmarłego kapłana. - W życie ks. Krzysztofa wpisana była troska o drugiego człowieka. Całym sobą żył dla innych. Dzisiaj przywołujemy czas jego posługi kapłańskiej w różnych parafiach archidiecezji gdańskiej, również w Niemczech, jako wikariusza a następnie przez 15 lat jako proboszcza żarnowieckiej parafii. W jej historię wpisał się złotymi zgłoskami. Zrobił to łącząc ze sobą niezwykłą pogodę ducha, nieprzeciętny szacunek dla drugiego człowieka, nie narzucanie siebie, a równocześnie stawianie ogromnych wymagań poprzez łagodne, ale stanowcze mobilizowanie tych, do których został posłany - zaznaczył hierarcha.

- Pokochał nie tylko ludzi, ale również to, co jest widoczne naszym oczom. Wygląd tej świątyni stał się owocem jego troski, jak również parafian, ogromnego wsparcia samorządowców. Pięknie odnowiony kościół jest wyrazem wiary ludzi, którzy się tu gromadzą. Wypełniała tę świątynię modlitwa, ale także piękna muzyka, której był melomanem - podkreślił kaznodzieja.

- Trudno mówić o posłudze ks. Krzysztofa na tej ziemi bez odkrywania kaszubszczyzny. Przybył tutaj jako człowiek, który wychował się w blokach, ale od samego początku zrozumiał zasady funkcjonowania tego regionu. Pokochał Kaszubów, zrozumiał Kaszubów i uczył się od nich piękna życia oraz wiary. Potrafił odkrywać wielką wartość i potrzebę budowania mostów między ludźmi - powiedział biskup.

- Dzisiaj, gdy ks. Krzysztof odszedł do domu Ojca stoimy przed zadaniem odkrywania, że nadzieja nie umiera, ale pozostaje. Jezu miłosierny, który swoją męką, śmiercią i zmartwychwstaniem świat odkupiłeś, przyjmij do grona zbawionych naszego brata, księdza proboszcza Krzysztofa i nas w opiece swej miej. A Ty Maryjo, Królowo Apostołów módl się za nim i módl się za nami - zakończył bp Zieliński.

Pod koniec Mszy świętej zmarłego księdza Krzysztofa wspominali: Bogdan Sokołek - przewodniczący Rady Parafialnej, Jarosław Białk - starosta pucki, s. Faustyna Foryś - ksieni sióstr benedyktynek, ks. Mateusz Warmijak z klubu motocyklowego kapłanów, Tomasz Stachowski - brat ks. Krzysztofa oraz ks. Zygmunt Jankowski, wicedziekan dekanatu Żarnowiec.

Ksiądz Krzysztof Stachowski został pochowany na cmentarzu przy kościele parafialnym w Żarnowcu.

Krzysztof Stachowski urodził się 19 grudnia 1961 roku w Gdańsku z rodziców Wiesława i Eriki z domu Słomian. Pochodził z przykładnej rodziny katolickiej, robotniczej, związanej z morzem. Jego ojciec był marynarzem, mama pracowała w sklepie. Sakrament chrztu i bierzmowania przyjął w rodzinnej parafii pw. Świętej Rodziny w Gdańsku-Stogach. Po ukończeniu szkoły podstawowej, a następnie Technikum Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku oraz zdaniu egzaminu dojrzałości, w roku 1981 został przyjęty do seminarium duchownego w Poznaniu, jako kleryk diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej. Po roku, pragnąc posługiwać jako kapłan w diecezji gdańskiej, zwrócił się z prośbą o przyjęcie do Biskupiego Seminarium Duchownego w Gdańsku-Oliwie. Tutaj też kontynuował dalsze studia i formację, aż do przyjęcia święceń kapłańskich w dniu 18 maja 1987 roku w bazylice Mariackiej w Gdańsku z rąk biskupa Tadeusza Gocłowskiego.

Po święceniach został skierowany do posługi kapłańskiej w kolejnych parafiach diecezji, a później archidiecezji gdańskiej: wikariusz w parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Nowym Dworze Gdańskim (20.06.1987 - 30.06.1989), wikariusz w parafii pw. Bożego Ciała w Gdańsku-Morenie (01.07.1989 - 31.08.1993). Od 1 września 1993 roku był duszpasterzem w parafii St. Max. W Augsburgu (diecezja Augsburg) w Niemczech. Od 1 września 1995 roku wrócił do posługi w archidiecezji gdańskiej jako: wikariusz w parafii pw. św. Jerzego w Sopocie (01.09.1995-26.06.1996), wikariusz parafii pw. św. Antoniego w Gdańsku-Brzeźnie (27.06.1996-30.07.2005).

1 sierpnia 2005 roku został ustanowiony proboszczem parafii pw. Zwiastowania Pana w Żarnowcu, gdzie spędził ponad 15 lat życia, gorliwie posługując wiernym, do których był posłany. Nie tylko dbał o zabytkowy, pocysterski kościół żarnowiecki, kontynuując dzieło renowacji tego wyjątkowego zabytku, ale był również organizatorem Jarmarku Cysterskiego oraz (we współpracy z Polską Filharmonią Bałtycką w Gdańsku) Cysterskiego Lata Muzycznego.

Od 2005 roku ks. Krzysztof pełnił urząd dziekana Dekanatu Żarnowiec. 7 października 2005 roku abp Tadeusz Gocłowski włączył ks. Stachowskiego do grona kanoników honorowych Kapituły Kolegiackiej Wejherowskiej. Pełnił również funkcję wizytatora religii w archidiecezji gdańskiej.

Ks. Krzysztof Stachowski uwielbiał podróżować, jego hobby była również jazda na motorze. W pamięci wiernych i duchowieństwa pozostaje kapłanem solidnym, gorliwym, pełnym inicjatyw, bardzo zaangażowanym w pracę duszpasterską zarówno z dziećmi, jak i dorosłymi. Miał szacunek dla tradycji kaszubskich, których uczył się posługując w żarnowieckiej parafii. Był człowiekiem otwartym i podejmującym dialog. Wzorcowo współpracował z władzami samorządowymi. Parafianie cenili sobie jego życzliwość i wyrozumiałość.

Ksiądz kanonik Krzysztof Stachowski zmarł 5 lutego 2021 r., w 60. roku życia i 34. roku kapłaństwa.