Abp Tadeusz Wojda przewodniczył Mszy św. żałobnej w intencji zmarłego Wacława Schulty, wieloletniego organisty archikatedry oliwskiej, działacza pro-life, doradcy w Poradnictwie Rodzinnym, odznaczonego m.in. papieskim krzyżem "Pro Ecclesia et Pontifice".
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w archikatedrze oliwskiej. Zgromadziły m.in: rodzinę, przyjaciół, przedstawicieli grup duszpasterskich, z którymi związany był zmarły. - Pragniemy dzisiaj odprowadzić śp. Wacława do domu Ojca, prosząc jednocześnie, by dał mu radość życia wiecznego - mówił na wstępie metropolita gdański.
Homilię wygłosił bp Zbigniew Zieliński. - Śp. Wacław miał serce i umysł otwarty na Jezusa. Za sprawą jego długiego i bardzo pięknego życia utwierdzamy się w przekonaniu, jak wielką radością jest móc przyjąć Chrystusa do swojego serca - mówił kaznodzieja.
- Przywołujemy dzisiaj, w duchu ogromnej wdzięczności, całe życie śp. Wacława, w którym wypełniły się w ogromnym procencie słowa św. Pawła: "Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie". Dociera do nas bowiem, w jak ogromnym stopniu swoje życie ofiarował innym. Był zaangażowany w życie swoich bliskich, w życie Kościoła, wspólnoty lokalnej, której stanowi piękną cząstkę. Miarą jego miłości do Boga była Eucharystia, w której uczestniczył niemal każdego dnia - dodał biskup Zbigniew.
- Pokazał, że możliwe jest życie zgodnie z Ewangelią. Wierzymy, że stając przed Tym, którego ukochał bez reszty, otrzymuje zaproszenie do Jego domu - mówił hierarcha.
Biskup podkreślił, że dziedzictwo, które po sobie pozostawił W. Schulta, domaga się kontynuacji. - Chciejmy z tego, co pozostawił uczynić trwały owoc, wpisujący się w codzienność Kościoła, a także nas, którzy zgromadziliśmy się tutaj dzisiaj w duchu wdzięczności za jego chrześcijański kształt życia - zakończył bp Zieliński.
Na zakończenie Mszy św. głos zabrał syn zmarłego - Piotr, a także Józef Dąbrowski, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich.
Pochówek nastąpił bezpośrednio po Eucharystii na cmentarzu oliwskim.
Wacław Schulta urodził się 27 marca 1933 r. Z zawodu był elektronikiem i kolejarzem. Przez wiele lat angażował się w działalność Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich, którego był współzałożycielem i wiceprzewodniczącym. Organizował wiele spotkań i kongresów kolejarzy katolickich oraz współpracował z podobnymi grupami za granicą, zwłaszcza na Wschodzie. Opiekował się kolejarzami na Białorusi. Organizował kongresy i spotkania.
Przez 58 lat był organistą w wielu gdańskich świątyniach, m.in. w archikatedrze oliwskiej. Od 1948 do 2018 r. był związany z Chórem Archikatedralnym w Gdańsku Oliwie, gdzie poznał swoją żonę Erykę. Państwo Schultowie w 1980 r. byli delegatami diecezji gdańskiej na Synodzie o Rodzinie.
Ponad 30 lat posługiwał jako doradca w Poradnictwie Rodzinnym Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Gdańskiej. Prowadził również doradztwo dla małżeństw w sytuacjach kryzysowych, przygotowywał narzeczonych do sakramentu małżeństwa, prowadził katechezy dla młodzieży.
Należał do grupy obrońców życia, był członkiem zarządu Human Life International Polska - Klubu Przyjaciół Ludzkiego Życia.
Za swoją działalność dla ludzi i Kościoła został odznaczony w 2000 r. archidiecezjalną nagrodą "Pro Ecclesia et Populo", w 2004 r. medalem "Bene Merito Dioecesi Gedanensi", w 2007 r. wraz z żoną Eryką medalem IV Światowego Kongresu Rodzin oraz w 2008 r. papieskim krzyżem "Pro Ecclesia et Pontifice".
Zmarł 28 grudnia w święto Świętych Młodzianków Męczenników, ok. godziny miłosierdzia.
Requiescat in pace!