- Myślę, że nikt z nas nie chciał nowego roku zaczynać w pojedynkę. Najważniejsze, że mogliśmy spotkać się i razem spędzić ten czas po Bożemu - mówi Klaudia Boike, animatorka.
Ruch Światło–Życie Archidiecezji Gdańskiej planował wyjazd do Turynu na Europejskie Spotkanie Młodych w duchu Taizé. – W październiku rozpoczęliśmy przygotowania i organizację. Kiedy mieliśmy komplet chętnych, praktycznie cały autokar, okazało się, że spotkanie stacjonarne w Turynie zostało odwołane. Wtedy rozmawialiśmy, szukaliśmy zastępczego planu i ustaliliśmy, że skoro chcemy coś zorganizować, zrobimy to w innej formie. Początkowo planowaliśmy rekolekcje w duchu wspólnoty braci z Taizé w Sychowie, ostatecznie spotkaliśmy się w Żukowie – opowiada ks. Piotr Nadolski.
Tematem spotkania była prostota. – Każdego dnia rozszerzaliśmy tę tematykę, gdyż życie braci z Taizé opiera się głównie na prostocie. Mówiliśmy więc o prostocie w modlitwie, prostocie w relacjach, prostocie życia i prostocie w miłości - podkreśla Klaudia.
Codziennie była konferencja tematyczna, później uczestnicy mieli okazję podzielenia się w grupach własnymi spostrzeżeniami. Punktem centralnym każdego dnia była Eucharystia. Istotnym elementem był blok wieczorny. W czasie warsztatów była nauka śpiewu kanonów, by później posługiwać się nimi podczas modlitwy.
Część uczestników spotkania w Żukowie była wcześniej na Europejskich Spotkaniach Młodych, organizowanych przez braci z Taizé. – W 2009 r. byłam w Poznaniu. Poruszyło mnie wtedy mocne poczucie wspólnoty. Pamiętam, że było tam bardzo dużo ludzi w ogromnej hali. To, co nas zjednoczyło, to śpiew w różnych językach. Doświadczyłam wtedy wspólnoty z całym Kościołem, na całym świecie. Było to dla mnie, jako animatora podczas spotkania w Żukowie, ważne, by tego ducha wspólnoty i jedności przekazywać innym – mówi K. Boike.
Antoni Sarad był na ESM w 2019 r. we Wrocławiu. – Z całego wyjazdu najbardziej zapamiętałem uprzejmość i gościnność ludzi, u których mieszkaliśmy – wspomina.
Wiktoria Jędrzejewska na ESM była w 2018 r. w Madrycie. Pojechała z koleżanką na sylwestra do Hiszpanii. W Żukowie prowadziła warsztaty śpiewu, podczas których uczyła innych uczestników modlitwy kanonami. – Niektóre znałam z Mszy św., niektóre pamiętałam z Madrytu, inne poznałam przed wyjazdem, żeby uczyć innych. Dobierałam konkretne kanony do tematu danego dnia, żeby ta modlitwa była spójna. Modlitwa kanonami jest prosta i można ją bardzo rozbudowywać - zaznacza.
Spotkanie w Żukowie zakończyło się Mszą św. Uczestnicy modlili się o Boże błogosławieństwo i potrzebne łaski w 2022 roku.
Więcej w 1. numerze "Gościa Gdańskiego" na 9 stycznia.