Karabiny pod sukniami, a potem... kajdany

Statki pełne broni, tajna organizacja złożona wyłącznie z kobiet, walczący zaciekle Kaszubi i Kociewiacy. Tak mieszkańcy Pomorza Gdańskiego – wbrew obiegowym opiniom o bierności – angażowali się w powstanie styczniowe.

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 3/2023

dodane 19.01.2023 00:00

W niedzielę 22 stycznia przypada 160. rocznica wybuchu powstania styczniowego. Na przestrzeni ponadpółtorarocznych zmagań o wolność i niepodległość ojczyzny w szeregach partyzanckich oddziałów walczyło ok. 200 tys. ochotników. Stoczyli oni prawie 1200 bitew i potyczek. Co łączy pomorską ziemię z niepodległościowym zrywem?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy