Wierni uczestniczyli w pierwszej Drodze Krzyżowej tegorocznego Wielkiego Postu, która odbyła się 24 lutego na wejherowskich wzgórzach.
Było to pierwsze w tym roku spotkanie na wzgórzach kaszubskiej Via Dolorosa. Tradycyjnie w czasie Wielkiego Postu ojcowie franciszkanie z sanktuarium pasyjno-maryjnego w Wejherowie zapraszają wiernych z całej archidiecezji na Drogę Krzyżową. Odprawiana jest ona właśnie na historycznej Kalwarii Wejherowskiej, którą opiekują się zakonnicy.
Wspólna modlitwa na wzgórzach miała swój początek w wejherowskim kościele św. Anny. Najpierw wierni odśpiewali Godzinki ku czci Męki Pańskiej. Następnie odprawiona została Msza św., której przewodniczył o. Dariusz Szymaniak OFM. - Dziś wpatrujemy się w krzyż, święty znak naszej wiary, gdzie zawisło Zbawienie Świata. Podejmujemy na wzór Chrystusa post przez 40 dni. Chcemy zwracać swoje skruszone serce do Boga. To serce, które kocha i z miłości przeżywa smutek, że dokonało czegoś złego w swoim postępowaniu, w swoim zachowaniu, w swoim słowie, że kogoś zraniło. Serce skruszone chce wynagrodzić wszelkie zło, szczerze szuka poprawy, poddaje się uzdrawiającej karze, po to by samego siebie uleczyć - mówił o. Szymaniak.
Po Mszy św., wierni mogli uczcić Relikwie Krzyża Świętego. Następnie z kościoła wyruszyła procesja ponad tysiąca wiernych. Na jej czele niesione były chorągwie kalwaryjskie oraz krzyż. Po dojściu na ścieżki kalwaryjskie, przy Pałacu Piłata rozpoczęła się modlitewna wędrówka z krzyżem. Poszczególne przystanki Drogi Krzyżowej przypadały przy głównych kaplicach kalwarii.
W każdy piątek Wielkiego Postu ojcowie franciszkanie zapraszają wiernych do wspólnej modlitwy. Początek o godz. 14.30 w kościele św. Anny, a ok. godz. 16 procesyjne wejście na Kalwarię Wejherowską.