Ponad 90 dzieci z polskich szkół na Litwie odpoczywa od kilku dni na Kaszubach. Poznają kulturę, obyczaje i historię Polski, przy okazji doskonaląc znajomość języka ojczystego.
Dzieci i ich opiekunowie przyjechali na początku sierpnia na Pomorze. Grupa z rejonu wileńskiego i solecznickiego to uczniowie kilku polskich szkół. Wszyscy mają od 8 do 17 lat i polskie korzenie.
Małgorzata Radziewicz, dyrektor gimnazjum w Mickunach w Litwie, podkreśla, że wyjazd jest doskonałą okazją do kultywowania tradycji polskich. - Cieszymy się, że możemy być w Polsce. Dzieci mają okazję zobaczyć różne miejsca w Polsce, bliżej poznać tę kulturę i przede wszystkim usłyszeć żywy język polski - podkreśla. Na co dzień różnie to bywa z używaniem języka ojczystego, bo część dzieci pochodzi z rodzin mieszanych. Wiliam Carkov, jeden z uczestników wyjazdu na Pomorze, przyznaje, że kontakt z mową polską jest dla niego najważniejszy. - W domu rozmawiam codziennie w kilku językach. Mówię po litewsku, po polsku, po angielsku i po rosyjsku - przyznaje chłopiec.
Goście przyjechali z Litwy na zaproszenie Caritas Archidiecezji Gdańskiej, Telewizji Polskiej i wojewody pomorskiego. - Cieszymy się, że mogliśmy wesprzeć młodych Polaków w odwiedzinach w kraju przodków. Celem tego wakacyjnego pobytu jest lepsze poznanie naszego kraju, jego kultury, obyczajów oraz historii. Do tego oczywiście możliwość wypoczynku w jednym z najpiękniejszych miejsc Pomorza, we Wdzydzach Kiszewskich - mówi ks. Andrzej Wiecki, wicedyrektor Caritas AG.
W czasie swego pobytu młodzi i ich opiekunowie mieli napięty program. Był czas na zwiedzanie Gdańska, Gdyni i Sopotu, poznawanie zabytków Trójmiasta i ciekawych miejsc na Pomorzu. Były w Szymbarku w Centrum Edukacji i Promocji Regionu, w Gdańska odwiedziły starówkę, Park Oliwski i palmiarnię. Dzieci odwiedziły też siedzibę Telewizji Polskiej w Gdańsku, gdzie zapoznały się z pracą telewizyjną od kulis. O swoich zadaniach opowiadali im reporterzy, prezenterzy, operatorzy, realizatorzy i montażyści. W czasie wizyty w Gdyni weszły na pokład ORP "Błyskawica" i wjechały kolejką na Kamienną Górę. Był też czas na odwiedziny w Stryszej Budzie w Kaszubskim Parku Gigantów, na spacer na sopockim molo i plażowanie w Karwi. Monika Szimokonite, jedna z uczestniczek wakacyjnego wyjazdu podkreśla, że oboje jej rodziców są Polakami i w domu. - W domu dbamy o to, co polskie, jednak wyjazd tutaj pokazał mi, jak wiele jest różnych tradycji, obyczajów. Dużo dowiedziałam się też o historii Polski, odwiedzając muzea i skanseny - dodaje młoda Polka z Litwy.
Goście z Litwy mieszkali w jednym z pensjonatów we Wdzydzach. Tam odbywały się również zajęcia sportowe i gry terenowe oraz warsztaty plastyczne. Na miejscu młodzi szlifowali znajomość języka polskiego. 8 sierpnia wyruszają w drogę powrotną do Wilna.