W Gdańsku 19 października uczczono 39. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki i Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych. Uroczystą Mszę św. w Kościele Morskim odprawił bp Wiesław Szlachetka.
W uroczystościach współorganizowanych przez gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej wzięli udział samorządowcy, przedstawiciele stowarzyszeń i wierni, którym szczególnie bliski był bł. ks. Jerzy Popiełuszko. W homilii biskup przypomniał niezłomną postawę bł. ks. Jerzego. - Z powodu wierności Chrystusowej Ewangelii doświadczył nienawiści i prześladowań zarówno ze strony swoich rodaków zaślepionych komunistyczną ideologią, a zwłaszcza tych, którzy na usługach sowieckich okupantów sprawowali władzę, a wreszcie też i ze strony samych Sowietów oraz ich zbrodniczych przywódców - mówił bp Szlachetka.
Biskup pomocniczy zaznaczył, że również wśród kapłanów znaleźli się zdrajcy, którzy na niego donosili, a tym samym wydawali go na śmierć. - To niezrozumiałe misterium nienawiści wobec tych, którzy Chrystusa uznają za swojego Zbawiciela i Pana trwa nadal. I tak będzie aż do dnia paruzji, do przyjścia Chrystusa w chwale, kiedy to ziemia stanie się niebem i wszelkie zło zostanie usunięte poza nawias nowego życia, które się w nas ukaże. Wtedy to z ogromną radością przekonamy się sami, jak dokładnie wypełni się obietnica, że kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony - tłumaczył.
Kaznodzieja zaakcentował, że bł. ks. Jerzy wytrwał do końca, nie zdezerterował. - Nie przestraszył się komunistycznych służb, które nieustannie śledziły go i na różne sposoby próbowały zamknąć mu usta, aby przestał głosić Ewangelię, gdyż Ewangelia jest źródłem prawdy i wolności. To z Ewangelii odczytanej mądrością serca ludzi pracy zrodziła się tu, na polskim Wybrzeżu Solidarność - powiedział bp Wiesław Szlachetka.
- To misterium niechęci i bezsensownej nienawiści wobec tych, którzy wierzą w Chrystusa i którzy o Nim świadczą, jest obecne także dzisiaj i przyjmuje najróżniejsze formy. Każdy może się o tym przekonać. Wystarczy, że publicznie przyzna się do wiary w Chrystusa, to zaraz spotka się z szyderstwem, szykanami, poniżaniem i dyskryminacją. Owych przeciwników Chrystusa i Jego wyznawców cechuje specyficzny język. Mają swoje media, którym bezgranicznie ufają, nie zważając na to, że są przez nie manipulowani - podkreślił biskup pomocniczy.
Hierarcha przypomniał o niedawnym ataku medialnym na św. Jana Pawła II. - Chociaż atak ten na chwilę osłabł, to możemy być pewni, że znów przybierze na sile i to w nowej odsłonie. Na całym świecie dziwią się, że św. Jan Paweł II, który tak wiele dał Polsce, z którego nauczania tak wiele czerpał bł. ks. Jerzy, kapelan Solidarności, dzisiaj tak wiele w Polsce doznaje zniewagi. Jakże potrzebna jest dziś solidarność wszystkich ludzi dobrej woli, aby bronić dobrego imienia św. Jana Pawła II przed przewrotnym atakiem, przed kolejnym zamachem na tego wielkiego świadka wiary, który był prorokiem naszych czasów - zaznaczył.
- Pierwszy zamach, ten z 1981 roku, nie udał się. Zorganizowali go ci, którzy usilnie chcieli zająć miejsce Boga w sercach ludzi. Dzisiaj, wywodzący się z tych samych korzeni, chcą go po raz drugi zabić. Tym razem za pomocą kłamstwa i oszczerstwa, chcą mu zadać śmierć społeczną. Chcą w ten sposób za wszelką cenę podważyć naukę, którą głosił, naukę Ewangelii, która jest im niewygodna - powiedział bp Szlachetka.
Jezus Chrystus, który jest światłem świata, jest zwycięzcą śmierci, piekła i szatana. - Niech się nie trwoży serce nasze! Brońmy Kościoła, naszej Ojczyzny, Europy i świata autentycznym i odważnym świadectwem wiary! Módlmy się też o światło dla tych naszych sióstr i braci, którzy błądzą w ciemności, by ciemność nie stała się ich wiecznością. Przez wstawiennictwo bł. ks. Jerzego, prośmy Boga o siłę i odwagę w dawaniu świadectwa Ewangelii, w której jest światło życia, prawdziwa mądrość, duchowa siła i nadzieja zwycięstwa - zakończył biskup pomocniczy.
Po liturgii zaprezentowano wystawę plenerową Instytutu Pamięci Narodowej o bł. ks. Jerzym Popiełuszce pn. "Zdawałoby się im, że go unicestwili, a to on przeszedł do nieśmiertelności". Bp Szlachetka wprowadził także relikwie, poświęcił figurę przedstawiającą bł. ks. Jerzego i franciszkański ogród.