Co roku, przez cały maj, nad Rumią rozbrzmiewają melodyjne dźwięki trąbek. Szukając ich źródła, można łatwo stwierdzić, że pochodzą z… dachu dawnej kapliczki. Ta unikatowa na skalę światową tradycja trwa już od 75 lat.
Salezjanie – bo to z zakonnego dachu przy parafii pw. NMP Wspomożycielki Wiernych wydobywają się głosy instrumentów – przybyli do Rumi we wrześniu 1937 roku. Pierwszym kapłanem powołanym do utworzenia nowego duszpasterstwa był ks. Jan Kasprzyk, który dzięki darowiźnie Marianny i Juliana Zelewskich w postaci działki rozpoczął pracę w duchu św. Jana Bosko. Do wybuchu II wojny światowej wraz ze współbratem ks. Ignacym Błażewskim zorganizował oratorium, drużynę harcerską, grupę ministrantów i świeckich współpracowników salezjańskich. Powstał również i chór Auxilium. Ksiądz Kasprzyk był muzykiem i za przykładem założyciela Towarzystwa św. Franciszka Salezego kultywował muzykę jako jeden z elementów oddziaływania na społeczność rumską w nowo powstającym ośrodku duszpasterskim. Materialnym owocem rozwoju wspólnoty była kaplica poświęcona NMP Wspomożycielce Wiernych, którą 8 grudnia 1938 r. poświęcił bp Stanisław Okoniewski, ordynariusz chełmiński.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.