Była to prawdziwa gratka dla osób zainteresowanych tematem obrazu "Jezu, ufam Tobie", czyli chyba najbardziej znanego w całej historii Kościoła oraz we współczesnym świecie wizerunku Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. W tym roku przypada 90. rocznica namalowania jego pierwowzoru. Stąd Fundacja Pomorskich Kresowian przygotowała konferencję, której prelegenci zabrali słuchaczy w wyjątkową podróż przez dzieje wspomnianego malowidła.

Jednak zanim mikrofon przejął pierwszy gość, licznie przybyłych przywitał - w imieniu organizatora - Michał Rzepiak, a także bp Piotr Przyborek. - Życzę wam, aby Jezus, poprzez różne świadectwa, poprzez badania naukowe dotyczące czy to obrazu, czy też w ogóle Bożego miłosierdzia, którego kult tak bardzo rozprzestrzenił się pod koniec XX w., zaczął dokonywać cudu swojego miłosierdzia w naszym życiu - mówił biskup.

- Życzę również, aby każdego z was dotknęło to przesłanie o Bożym miłosiernie, także pozwólcie, że pobłogosławię was oraz wszystkich prelegentów, żeby to Boże działanie poprzez tę konferencję mogło rozlać się w naszych sercach - dodał bp Przyborek.

Wśród prelegentów było wiele wybitnych nazwisk: s. dr Teresa Szałkowska ZSJM, ks. dr Piotr Szweda MS, Edyta Hankowska-Czerwińska, prof. Zbigniew Treppa oraz dr Tomasz Snarski. Poruszyli oni tematy związane z historią i przesłaniem obrazu Jezusa Miłosiernego, spojrzeli na nowo na biografię E. Kazimirowskiego, przybliżyli, na czym polega wyjątkowość obrazu z objawień św. Faustyny. Słuchacze mieli także wyjątkową okazję posłuchać o konserwacji obrazu, którą przeprowadziła E. Hankowska-Czerwińska, a także zagłębić się w zagadnienia oscylujące wokół prawa i miłosierdzia.

Przez historię obrazu bardzo szczegółowo przeprowadziła uczestników s. Strzałkowska, która - oprócz wielu ciekawostek - przygotowała w swojej prezentacji kilka unikatowych zdjęć. - W tym obrazie nie chodzi tylko o samo malowidło, ale o spotkanie z Bogiem. On wychodzi do nas, chce się z nami spotkać, wejść w nasze życie - mówiła prelegentka.

Wyjaśniła okoliczności powstania wizerunku Chrystusa, rolę ks. Michała Sopoćki, zaangażowanie E. Kazimirowskiego, a także przybliżyła życiorysy osób, które zatroszczyły się o to, aby obraz bezpiecznie przetrwał zawieruchę wojenną. Zwróciła również uwagę na to, jak poprzednie, nieudane zabiegi konserwatorskie, zniszczyły obraz. - Zniekształcona została cała kompozycja i dopiero bardzo dobra i wnikliwa praca E. Hankowskiej-Czerwińskiej uratowała wizerunek Jezusa. Za co bardzo dziękuję - zaznaczyła s. Strzałkowska.

Sama konserwatorka przyznaje, że chociaż praca z cudownymi obrazami budzi ekscytację, jednak jako profesjonalistka, niezależnie od realizowanego projektu, każde zlecenie wykonuje z taką samą troską, dbałością o szczegóły i zaangażowaniem. - Zostałam kiedyś zapytana, jakie miałam religijne przeżycia w trakcie pracy przy tym obrazie. Szczerze - żadnych. Bo gdybym myślała, że pracuję z cudownym obrazem, nie mogłabym przeprowadzić konserwacji. Tak, jak lekarz onkolog nie płacze z pacjentami, tylko szuka sposobu, aby ich wyleczyć, tak samo ja mam do wykonania zadanie, które ma przynieść konkretny efekt - tłumaczyła.

Konferencja "Jezu, ufam Tobie" odbyła się w auli św. Jana Pawła II w Gdańsku-Oliwie, miała charakter otwarty, a wstęp na nią był wolny. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański. Patronem medialnym był "Gość Niedzielny".