Na wieży gdańskiego Ratusza Głównego Miasta znów zabrzmiały dzwony. Specjaliści z Niderlandów uruchomili w czwartek 11 lipca nowy komputer sterujący grą automatyczną.
Już w 1561 r. carillon automatyczny Ratusza Głównego Miasta grał co godzinę przez całą dobę dwie melodie chorałowe, zmieniane co tydzień. W czasach obecnych robił to Apollo II, czyli system automatycznej gry, dzięki któremu wieżowy instrument grał krótkie melodie przed wybijaniem pełnych godzin. Kilka tygodni temu doszło do awarii 20-letniego komputera sterującego. Carillon nie był w stanie grać zaprogramowanych melodii, wśród nich "Roty" Feliksa Nowowiejskiego. Wówczas Muzeum Gdańska, które zarządza ratuszem przy ul. Długiej, zapowiedziało, że awaria zostanie usunięta w lipcu.
- Gdy w 2000 r. świętowano nadejście nowego tysiąclecia, w Gdańsku witano je dźwiękami nowego carillonu. Za poprawne działanie instrumentu odpowiadał przez prawie ćwierć wieku wysłużony system Apollo II. W tym roku, na przełomie maja i czerwca, przestał jednak działać poprawnie. Musiał więc zostać wymieniony i tu skorzystaliśmy z najnowszych rozwiązań stosowanych obecnie w Niderlandach, kolebce kultury carillonowej - mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. - Gdańsk jest jedynym miastem w Polsce posiadającym sprawne carillony. Jest też kolebką polskiej kultury carillonowej, wpisanej na Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego - przypomina dyrektor.
System kontynuuje "kosmiczną" nazwę - teraz jest to Apollo III. Wraz z wymienioną konstrukcją pneumatyczną oraz nowym kompresorem powietrza wymusza rezygnację z dotychczas zamontowanych na dzwonach elektromagnesów, na których operował Apollo II. Tryb pneumatyczny zapewnia dużo lepszą jakość dźwięku i płynniejszą muzykę, praktycznie nieodróżnialną od gry ręcznej, która wykonują muzycy. Koszt nowego urządzenia to prawie 6 tys. euro.
Twórcą nowego systemu gry automatycznej (pneumatycznej) jest Królewska Ludwisarnia Eijsbouts z Asten w Niderlandach. To firma, która odpowiada za wprowadzenie do Gdańska trzech carillonów - na wieży Ratusza Głównego Miasta (2000 r.), na wieży kościoła św. Katarzyny (1989 r.) oraz carillonu mobilnego "Gdańsk" (2008-2009).
Jednym z najbardziej kojarzonych utworów granych na ratuszowej wieży jest "Rota" F. Nowowiejskiego, napisana do słów wiersza Marii Konopnickiej. Utwór był wygrywany z przerwami od 1970 roku. W czwartek, po wybiciu godz. 12, gdańszczanie i turyści usłyszeli nową wersję w opracowaniu Artura Samula. Zwycięską aranżację wyłoniono w konkursie podczas kursów programowania carillonów automatycznych. - Bardzo się cieszę, że "Rota" wróciła, bo to taka muzyczna wizytówka Głównego Miasta. Przez ponad 50 lat rozbrzmiewa na ratuszu. I dziś znowu mogę ją usłyszeć, tak jak od wielu lat. Nasze carillony, ten na ratuszu i w kościele św. Katarzyny, to coś zupełnie wyjątkowego, co buduje też naszą markę w świecie - mówi pani Janina, mieszkanka Głównego Miasta.
Nowy sprzęt daje też nowe możliwości artystyczne. Nową propozycją dla miłośników muzyki carillonowej będzie "godzina kompozytorska". Przed wybiciem godz. 17 automat wygrywać będzie specjalnie skomponowane krótkie utwory, które będą cyklicznie wymieniane. Jako pierwszy zaprezentowany zostanie dwuminutowy utwór Krzysztofa Jurczaka, absolwenta Akademii Muzycznej w Gdańsku.
Repertuar carillonu Ratusza Głównego Miasta: