Już za kilka dni z Helu, Gdyni i Gdańska wyruszą archidiecezjalne pielgrzymki na Jasną Górę. Na miejsce dotrą 12 sierpnia. Wierni zaproszeni są do podjęcia trudu pątniczej wędrówki, ale również modlitewnego wsparcia.
Jako pierwsi na szlak - już po raz 43. - wyjdą Kaszubi. Tradycyjnie wystartują 25 lipca o 6.00 z kościoła Bożego Ciała w Helu. Przez 19 dni przejdą 638 km, co sprawia, że jest to najdłuższa piesza pielgrzymka w Polsce. - W tym roku będziemy rozważać hasło przewodnie roku duszpasterskiego: "Uczestniczę we wspólnocie Kościoła". Chcemy poprzez codzienne katechezy, Eucharystię i Apel Jasnogórski rozważać treści nawiązujące do formacji Kościoła katolickiego w Polsce - mówi ks. Robert Jahns, kierownik Kaszubskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.
Kaszubi wyjdą na szlak już po raz 43. Wioleta Żurawska /Foto Gość- Warto pójść z nami, bo to niesamowite doświadczenie wspólnoty, która wspiera się nawzajem poprzez modlitwę, gościnę, okazywaną sobie życzliwość i pomoc. Pielgrzymka to piękny czas rekolekcji i rozważania Bożego słowa w codziennej Eucharystii - podkreśla.
Kaszubi zaproszeni są również do udziału w apelach stacjonarnych. - Od lat wierni modlą się za nas w kościele ojców franciszkanów w Wejherowie w trakcie trwania naszej wędrówki, codziennie o godz. 20.30. To propozycja dla wszystkich, którzy nie mogą podjąć trudu pielgrzymowania - dodaje ks. Jahns.
Następnego dnia, 26 lipca o godz. 6, z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa wyruszą gdynianie. Będzie to ich 39. pielgrzymka. Przejdą 550 km, a w tym roku w rozważaniach - podobnie jak Kaszubi - pochylą się nad hasłem roku liturgicznego. - Dla niektórych pielgrzymka to bolące nogi. Ale to przede wszystkim znalezienie siebie we współczesnym świecie i Kościele jako człowieka Bożego i religijnego. Ta pątnicza wędrówka ma umocnić naszą wiarę. Z doświadczenia wiemy, że wielu znajduje na szlaku Pana Boga lub drogę do Niego. A wszyscy dajemy świadectwo ludziom, którzy przyjmują nas na trasie - mówi ks. Krzysztof Czaja, kierownik Gdyńskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.
Gdynianie będą się formować w myśl hasła roku liturgicznego. Wioleta Żurawska /Foto GośćGdynianie w przyszłym roku będą obchodzić jubileusz - wyjdą na szlak po raz 40. - Do świętowania będziemy przygotowywać się cały rok. Mamy taką tradycję, że widujemy się przynajmniej raz w miesiącu na formacji, oprócz tego organizujemy rekolekcje i czuwania - zaznacza kapłan.
Zaplecze duchowe jest dla pielgrzymów wielkim skarbem. - Wierni, którzy nie są w stanie pójść z nami z różnych powodów, spotykają się codziennie o 20.30 w wybranych gdyńskich kościołach, by wspólnie odśpiewać Apel Jasnogórski i modlić się za naszą drogę. Zbieramy również intencje, które zaniesiemy do Częstochowy - tłumaczy ks. Czaja.
Najkrótszą archidiecezjalną pielgrzymką jest gdańska, która przez 16 dni pokonuje prawie 500 km. Pątnicy wyjdą na szlak 28 lipca już po raz 42., po Eucharystii o 6.00, z bazyliki Mariackiej. Gdańszczanie wyruszają pod hasłem: "Bądź mężny i mocny". - Są to słowa zaczerpnięte z Księgi Jozuego. Wpisują się one w cały cykl formacyjny, który towarzyszy naszej pielgrzymce od dwóch lat. W roku jubileuszowym 40. pielgrzymki podążaliśmy wraz z Mojżeszem i Izraelitami do Ziemi Obiecanej. W ubiegłym roku zdobywaliśmy tę ziemię pod wodzą Jozuego. Nasze tegoroczne rozważania skupią się wokół sędziów i proroków. Nie tylko poznamy historie ich życia i Bożego działania w tym życiu, ale na ich przykładzie będziemy także uczyli się walki z naszymi grzechami - podkreśla ks. Michał Zegarski, kierownik GPP.
Gdańszczanie przejdą prawie 500 km. Wioleta Żurawska /Foto GośćOd ponad 10 lat gdańszczan wspiera grupa biało-złota. - Nasze pielgrzymowanie byłoby o wiele trudniejsze, gdyby nie osoby należące do tej grupy. To wszyscy ci, którzy nie mogą wyruszyć na pielgrzymi szlak, ale pozostając w domach, towarzyszą nam swoimi modlitwami, stanowiąc dla nas nieocenione duchowe wsparcie. To świadomość tej modlitwy dodaje nam sił do kroczenia. Osoby te wspierają także finansowo organizację pielgrzymki poprzez swoje ofiary. Jako pielgrzymi codziennie modlimy się w ich intencjach oraz w intencjach nam powierzonych. Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy tworzą grupę biało-złotą - dodaje kapłan.
Pozostający w domach mogą łączyć się z pątnikami również na apelach stacyjnych, których plan znajduje się na stronie internetowej GPP. Do pątników będzie można również dojechać autokarem. - Pielgrzymka jest przede wszystkim wspaniałym doświadczeniem wspólnoty braci i sióstr, z którymi pokonuje się nie tylko kolejne kilometry trasy, ale też i własne słabości i uprzedzenia. Jest też doświadczeniem modlitwy, która zajmuje bardzo ważne miejsce w planie pielgrzymkowego dnia, a na którą często w codziennym, zabieganym życiu brakuje nam po prostu czasu. Pielgrzymka jest także formacją duchową i intelektualną, której doświadczamy poprzez codzienne konferencje, homilie czy nawet luźne rozmowy. Ale nade wszystko pielgrzymka jest doświadczeniem miłości zarówno tej Bożej, jak i tej ludzkiej. Warto pójść na pielgrzymkę, aby tego doświadczyć - zachęca do udziału ks. Zegarski.
Do pątników dołączyć można poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego na stronach: www.kaszubskapielgrzymka.pl, www.gdynskapielgrzymka.pl i www.pielgrzymka.gda.pl. Chętni mogą również rozpocząć drogę na dowolnym etapie poprzez wypełnienie papierowej karty zgłoszenia.