W ramach obchodów 800-lecia Rumi społeczny komitet zorganizował wystawę poświęconą najważniejszym wydarzeniom w historii miejscowości. Ekspozycję można zwiedzać do 4 stycznia w Galerii Rumia.
W 2024 r. Rumia obchodzi wyjątkowy jubileusz nie tylko w skali regionu, ale w skali całej Polski. Miejscowość może pochwalić się odnotowaniem w najstarszym dokumencie gdańskim, zachowanym do naszych czasów. Został on wystawiony przez kancelarię księcia Świętopełka Wielkiego prawdopodobnie 23 kwietnia 1224 roku. Tak wyjątkowy jubileusz zachęca do wyjątkowych obchodów. Podobnie czyniły Wilno (700 lat), Łódź (600 lat), Chełmno (790-800 lat). Łatwo spostrzec, że w tym towarzystwie Rumia jest najwcześniej datowana.
Kopia dokumentu księcia Świętopełka Wielkiego z 1224 r. potwierdzającego darowanie terenów Rumi cystersom oliwskim. Wioleta Żurawska /Foto GośćW związku z tym już w 2022 r. powołano Społeczny Komitet Obchodów 800-lecia Rumi. Działaczom udało się do tej pory m.in.: zrealizować ogólnopolski konkurs kompozytorski na muzykę do tekstu pieśni pochwalnej o Rumi autorstwa prof. Kazimierza Nowosielskiego, z nagrodą ufundowaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości 25 tys. zł, zorganizować konferencję "Rumia cysterska, Rumia salezjańska, Zagórze krzyżackie", stworzyć pełnoformatowe mobile reklamowe, które znacząco popularyzują jubileusz, sprawić mennicę do bicia okolicznościowej monety, która miała swoją premierę podczas Orszaku Trzech Króli 6 stycznia 2023 roku. Obecnym - i z pewnością nieostatnim projektem w bogatych planach - jest dofinansowana z budżetu Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach programu "Patriotyzm jutra" impresyjna wystawa "1000 lat na wielkich szlakach. Wystawa na 800 lat Rumi".
Plansze przedstawiają najciekawsze fakty, które decydowały i decydują o znaczeniu miejscowości. Wioleta Żurawska /Foto GośćPoczątki
Historia pisana Rumi rozpoczyna się w 1224 r., natomiast jej dzieje - posiłkując się interpretacją źródeł archeologicznych - można przesunąć znacznie wcześniej. Najstarsze źródła sięgają epoki kamiennej, uczeni jednak zgodnie twierdzą, że plemiona słowiańskie (kaszubskie) wypełniły tę przestrzeń po Germanach ok. VI wieku. - Rumia swoją karierę zawdzięcza wyjątkowemu położeniu na głównych traktach, które znacząco wpływają na jej rozwój również dzisiaj. W okresie VIII–IX wieku wykształciło się na Kępie Oksywskiej państewko, które miało wyjątkowo dogodne położenie pod względem bezpieczeństwa, zasobności w urodzajne gleby i sąsiedztwo morskie. Do otoczonej błotami Kępy jedyny dogodny dostęp prowadził właśnie przez Rumię, którą możemy przez to śmiało nazywać Bramą Oksywską. Przez Rumię wiedzie więc odwieczny szlak, a jej funkcję można określić jako swego rodzaju przedzamcze czy podgrodzie - tłumaczy Kazimierz Klawiter, przedstawiciel Społecznego Komitetu Obchodów 800-lecia Rumi, kurator wystawy.
Św. Barbara z… Rumi
- Z Rumią wiąże się jedna z najpiękniejszych polskich legend – o głowie św. Barbary. Według podań relikwiarz cudownie ocalał w Rumi i później za sprawą księcia Świętopełka trafił do Gdańska, następnie Sartowic. Tam zbrojnie przejęli go Krzyżacy i bardzo rozwinęli kult św. Barbary, traktując ją jako najważniejszą świętą zaraz po Najświętszej Maryi Pannie. Z rąk Krzyżaków relikwiarz odbił dopiero król Kazimierz Jagiellończyk i darował go klasztorowi w Czerwińsku, gdzie znajduje się do dziś - zaznacza przedstawiciel SKO 800. Wątek św. Barbary został szerzej przedstawiony na wystawie. 19 listopada odbyła się nawet konferencja poświęcona na losom relikwii i kultowi tej świętej. Referaty wygłosili prof. Edward Jakiel i dr Robert Domżał. Swoją wiedzą w temacie podzielił się także wybitny znawca dziejów Gdańska prof. Andrzej Januszajtis.
Artykuł jest zachętą do odwiedzenia ekspozycji "1000 lat na wielkich szlakach. Wystawa na 800 lat Rumi", na której możemy dowiedzieć się o wiele więcej. Wystawę można zwiedzać do 4 stycznia 2025 r. w Galerii Rumia przy ul. Sabata 1 (I piętro, lokal 30), w godz. 12-18. Wstęp wolny.
Więcej w 50. numerze "Gościa Gdańskiego" na 15 grudnia.