Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na gdańskiej Żabiance było miejscem eucharystycznej celebracji, podczas której bp Piotr Przyborek udzielił posługi lektoratu.
Czym jest lektorat? Posługa ta ma nie tylko wymiar techniczny polegający na publicznym odczytywaniu tekstów biblijnych, ale także głęboki sens duchowy – przez proklamację słowa Bożego lektor staje się narzędziem, za pośrednictwem którego wierni mogą usłyszeć biblijny przekaz i otworzyć się na działanie Ducha Świętego. Prawidłowe wykonanie tej posługi wymaga zarówno odpowiedniej interpretacji treści, jak i świadomości liturgicznej, by słowo mogło być przekazane w sposób godny, czytelny i zrozumiały. Choć w praktyce w wielu parafiach również nieustanowieni lektorzy czytają na Mszy (np. ministranci, osoby z grup parafialnych), to posługa lektoratu w sensie ścisłym pociąga za sobą określone prawa i obowiązki uregulowane przez Kościół.
W sobotę 22 marca w fatimskim sanktuarium bp Przyborek pobłogosławił do tejże posługi 3 alumnów Gdańskiego Seminarium Duchownego (kl. Bartłomieja Cytowskiego, kl. Mikołaja Stolca i kl. Szymona Szymańskiego) oraz 3 mężczyzn świeckich przygotowujących się do przyjęcia święceń diakonatu stałego (Dariusza Jaskólskiego, Bartłomieja Muńskiego i Eligiusza Wirwińskiego) w Instytucie Teologicznym Archidiecezji Gdańskiej w Gdyni. Eucharystię koncelebrowali moderatorzy GSD oraz księża proboszczowie nowo ustanowionych lektorów.
W homilii biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej zwrócił uwagę na to, że posługa ta jest etapem przygotowania do przyjęcia święceń, a zarazem zaproszeniem do jeszcze większej zażyłości ze słowem Bożym. – Drodzy bracia,to, że tu jesteście i przyjmujecie tę łaskę, tę posługę, jest darem Pana Boga, waszym powołaniem, na które odpowiadacie – zaznaczył pasterz. – I kiedy patrzymy na dalsze przygotowanie do diakonatu stałego czy kapłaństwa, to właśnie jest ta droga – przychodzić do Pana Jezusa, by ogrzewać się przy Jego Sercu, bo do tego zostaliśmy uzdolnieni jako grzesznicy. A skoro wiele nam darowano, to mamy wiele umiłować, żeby korzystać z łaski Pana Boga – powiedział bp Przyborek.
– Przygotowanie, formacja, seminaryjna nie są po to, żeby spać, lecz żeby wzrastać w wiedzy, w miłości do Boga, ale przede wszystkim uczyć się tej przyjaźni z Nim, którą tak naprawdę wypracowuje się czy też doświadcza się jej na kolanach przed Najświętszym Sakramentem. To jest wasze najważniejsze zadanie w dalszej formacji. Bo dopiero wtedy rzeczywiście będziecie zdolni do przyjaźni z Panem Bogiem i będziecie od Niego czerpać łaskę po łasce. Dopiero wtedy będziecie w stanie innych uczyć miłości, która jest w naszych sercach, którą zostaliśmy obdarowani i którą chcemy głosić aż po koniec świata – podkreślił pasterz.