Plac św. Piotra powoli się zapełnia. Poranne słońce oświetla kolumnadę Berniniego, a w sektorach gromadzą się kolejne grupy z całego świata. W jednym z nich, blisko osi głównej, coraz liczniej widać pielgrzymów z naszej archidiecezji. Za moment rozpocznie się audiencja papieska.
Przynieśli ze sobą biało-czerwone flagi, transparenty i przede wszystkim - radość spotkania. Rozmowy przeplatają się z modlitwą. Jedni odmawiają Różaniec, inni szukają dobrego miejsca, by mieć jak najlepszy widok. Część robi pamiątkowe zdjęcia, a inni wolą chłonąć atmosferę bez aparatu. Jest gwar, ale nie ma w nim zniecierpliwienia - raczej spokojne oczekiwanie na chwilę, gdy na placu pojawi się Ojciec Święty.
- To dla mnie ogromne przeżycie - mówi pani Maria, która po raz pierwszy jest w Rzymie. - Od dawna marzyłam, żeby uczestniczyć w audiencji generalnej i zobaczyć papieża z bliska. Kiedy weszliśmy na plac, miałam łzy w oczach. Czuję, że to jest wyjątkowy moment mojego życia.
Rozpoczęcie papieskiej audiencji - abp Tadeusz WojdaAtmosfera powoli się zagęszcza, bo sektor wypełnia się niemal do ostatniego miejsca. Plac wypełnia wielojęzyczny szmer. Słychać włoski, hiszpański, niemiecki i francuski, ale polskie głosy brzmią wyraźnie i mocno. To daje poczucie bliskości - jesteśmy tutaj razem, z innymi narodami, ale także jako wspólnota archidiecezji.
- Czuję, że jestem w sercu Kościoła - przyznaje pan Piotr z Gdańska. - Kiedy widzę tylu ludzi, którzy przyszli tu z różnych stron świata, mam pewność, że nasza wiara naprawdę nas jednoczy. A świadomość, że papież za chwilę przemówi także do nas, dodaje otuchy i siły.
Na telebimach zaraz rozpocznie się transmisja, a przejścia między sektorami pustoszeją. Z głośników płyną pierwsze komunikaty organizatorów. Pielgrzymi z naszej archidiecezji stoją, w napięciu zerkają w stronę, z której ma wjechać papamobile.
Początek audiencji nie ma w sobie pośpiechu. Wszystko dzieje się w rytmie, który pozwala zatrzymać się i uświadomić sobie, gdzie się jest. To spotkanie nie tylko z papieżem, ale też z całym Kościołem - widzialnym w setkach flag, w tysiącach twarzy i w jednym, wspólnym oczekiwaniu.
Rozpoczęcie papieskiej audiencji - Jan SelkePielgrzymi z archidiecezji wiedzą, że te chwile zostaną z nimi na długo. Plac św. Piotra nie jest dla nich tylko miejscem historycznym czy turystycznym - dziś staje się przestrzenią modlitwy, wdzięczności i jedności. Czekają spokojnie, z radością i wzruszeniem, aż papież przywita się z nimi i rozpocznie katechezę.
Transmisję zobaczyć można TUTAJ.