Autonomia uczelni najważniejsza

Dariusz Olejniczak

|

Gość Gdański 16/2013

publikacja 18.04.2013 00:00

Rzecznik praw obywatelskich odpowiedział na skargę złożoną przez Grzegorza Gilewicza w sprawie skreślenia go z listy studentów gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Grzegorz Gilewicz zastanawia się, czy ślubowanie jest dziś niezbędnym elementem akademickiego rytuału Grzegorz Gilewicz zastanawia się, czy ślubowanie jest dziś niezbędnym elementem akademickiego rytuału
Dariusz Olejniczak

Niedoszły student egzamin zdał, ale nie chciał podpisać się pod ślubowaniem, jakie musi złożyć każdy wstępujący w progi tej uczelni. O sprawie Gilewicza pisaliśmy w październiku ub.r. Wtedy sympatyk monarchii konstytucyjnej odmówił złożenia ślubowania. Nie spodobał mu się fragment roty, w którym mowa jest o wierności ideałom humanizmu i demokracji. – Humanizm jest pojęciem dość ogólnym. Opiera się między innymi na sceptycyzmie naukowym negującym wiarę jako źródło poznania, promuje relatywizm moralny, który twierdzi, że dobro i zło zależy tylko od jednostki – uzasadniał wówczas swoją odmowę. Poprosił też uczelnię o zwolnienie go z obowiązku złożenia przysięgi. Niestety, władze uczelni nie chciały słyszeć o takim rozwiązaniu i skreśliły go z listy studentów I roku.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.