Tu Betlejem jest codziennie

Gość Gdański 35/2013

publikacja 29.08.2013 00:00

O tym, jak dobrze odczytać Ewangelię, kto szedł z Sopotu do Gdańska na bosaka i czego nie ujmuje się w ustawy z ks. Januszem Steciem, dyrektorem Caritas, rozmawia ks. Rafał Starkowicz.

Pomoc ludziom wypełnia całe życie ks. Janusza. Nawet na ścianach jego mieszkania wiszą obrazy wykonane przez uczestników warsztatów terapii zajęciowej Pomoc ludziom wypełnia całe życie ks. Janusza. Nawet na ścianach jego mieszkania wiszą obrazy wykonane przez uczestników warsztatów terapii zajęciowej
ks. Rafal Starkowicz /GN

Ks. Rafał Starkowicz: Jakie nowe zadania niesie ze sobą początek roku szkolnego?

Ks. Janusz Steć: Zakończyliśmy właśnie akcje letnie. Prowadziliśmy kolonie, obozy wędrowne, spływy kajakowe. To ogromna praca wolontariuszy. Samych wychowawców na wypoczynku Caritas było 60. Z różnych form skorzystało ponad 1000 dzieci. W tym roku po raz trzeci organizujemy „Tornister pełen uśmiechów”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.