Pomóżmy ofiarom konfliktu w Syrii

Jan Hlebowicz

publikacja 27.09.2013 15:01

- Już dziś składam serdeczne Bóg zapłać za włączenie się w tę inicjatywę - mówi abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański.

Pomóżmy ofiarom konfliktu w Syrii Abp Sławoj Leszek Głódź Jan Hlebowicz /GN

Od niedzieli 29 września do 31 października Caritas Polska przeprowadzi zbiórkę pieniędzy na pomoc ofiarom syryjskiego konfliktu. Inicjatywa ta jest odpowiedzią na apel papieża Franciszka o pokój i dialog w Syrii oraz konkretnym wyrazem solidarności z mieszkańcami dotkniętego wojną kraju.

Kulminacją akcji będzie niedziela 6 października, czyli dzień ogólnopolskiej modlitwy w intencji pokoju i zbiórki funduszy w kościołach w całej Polsce. Zebrane pieniądze Caritas Polska przekaże na konkretną pomoc uchodźcom syryjskim.

Z tej okazji arcybiskup Sławoj Leszek Głódź wydał specjalne oświadczenie zachęcające mieszkańców archidiecezji gdańskiej do udzielenia wsparcia Syryjczykom. Czytamy w nim: 

"Wszyscy jesteśmy świadkami tragicznych wydarzeń, które dzieją się w Syrii. Kościół w Polsce w odpowiedzi na apel Ojca Świętego Franciszka pragnie okazać konkretny znak solidarności z ofiarami wojny poprzez modlitwę i pomoc materialną.

Dramat, jaki przeżywa naród syryjski, a szczególnie wierni chrześcijanie, mobilizuje do modlitwy, ale również domaga się czynów miłosierdzia. Syria potrzebuje żywności, leków, odzieży oraz pomocy dla tysięcy uchodźców.

Zgodnie zatem z postanowieniem Konferencji Episkopatu Polski, niedziela 6 października będzie dniem ogólnopolskiej modlitwy w intencji pokoju i zbiórki na rzecz Syrii. Proszę zatem, aby we wszystkich kościołach Archidiecezji Gdańskiej przeprowadzić w tym dniu zbiórkę do puszek na ten cel. Zebrane ofiary przekażemy poprzez naszą diecezjalną Caritas".

Konflikt w Syrii trwa już dwa lata. Wskutek tego ponad 2 miliony mieszkańców tego kraju opuściło granice państwa syryjskiego, szukając schronienia w Libanie, Jordanii, Turcji, Iraku i Egipcie. 75 procent spośród nich stanowią kobiety i dzieci. Syryjczycy, którzy musieli opuścić swoje granice żyją w skrajnym ubóstwie. Często nie mają domów, jedzenia, pracy. Ich dzieci nie chodzą do szkół.