Utrwalone w sercach i spiżowej tablicy

ks. Rafał Starkowicz

publikacja 27.10.2013 21:40

- Gromadzimy się przy budynku, w którym jako nauczyciel akademicki pracował Lech Kaczyński i pragniemy utrwalić w sercach i spiżowej tablicy pamięć tym patriocie - mówił do zgromadzonych abp Sławoj Leszek Głódź.

Utrwalone w sercach i spiżowej tablicy Odsłonięcia tablicy dokonali: Jarosław Kaczyński, brat zmarłego Prezydenta oraz Marta Kaczyńska, córka pary prezydenckiej ks. Rafał Starkowicz /GN

Przed sopockim gmachem Spółdzielczego Instytutu Naukowego przy ul. Kościuszki 47, w sobotę 26 października, zgromadziło się ponad 200 osób, aby wziąć udział w niecodziennej uroczystości. Odbyła się tam ceremonia odsłonięcia i poświęcenia pamiątkowej tablicy, ku czci śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W uroczystości, oprócz mieszkańców Trójmiasta, wzięli udział parlamentarzyści, związkowcy NSZZ Solidarność z przewodniczącym Piotrem Dudą, samorządowcy Wybrzeża, a także działacze Wolnych Związków Zawodowych: Andrzej Gwiazda i Krzysztof Wyszkowski.

Odsłonięcia tablicy dokonali Jarosław Kaczyński, prezes PiS wraz z Martą Kaczyńską, córką pary prezydenckiej. - Miejsc upamiętnienia mojego brata i ofiar katastrofy smoleńskiej jest dziś w Polsce bardzo wiele. Ale to miejsce jest szczególne. To jest miejsce, w którym pracował, wykonywał swój zawód, do którego był bardzo przywiązany - mówił podczas uroczystości Jarosław Kaczyński. - Działał w obronie ludzi pracy, by ich los w kraju demokratycznym był lepszy, a wcześniej w imię niepodległości, demokracji, w imię wolnej Polski. Upamiętnienie prezydenta jest aktem pewnej odwagi. Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej tablicy - dodał.

- Lech Kaczyński z tym miastem był związany przez bardzo wiele lat. Tu, w tym budynku pracował przez 15 lat - podkreślał senator Grzegorz Bierecki. Apelował także, by w parku imienia Lecha i Marii Kaczyńskich mógł stanąć pomnik pary prezydenckiej. - Chciałbym widzieć w tym parku sylwetki tych dwóch osób, przechadzających się tam razem z innymi Polakami, którzy też tam spacerują. Którzy na pewno są i byli jego przyjaciółmi. Jesteśmy gotowi ten pomnik postawić - deklarował w przerywanym brawami słowie.

- Jesteśmy dłużnikami wobec tych, którzy słowem i przykładem kształtowali naszą osobowość, uczyli nas prawdy, miłości, poświęcenia dla braci - mówił podczas poświęcenia tablicy abp Sławoj Leszek Głódź. - Takim Polakiem, wychowawcą i przewodnikiem był śp. Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, prof. Lech Kaczyński - podkreślił metropolita. - Niech przykład jego chrześcijańskiego życia i wiernej służby Ojczyźnie, niech jego odwaga, będzie dla nas wezwaniem do wdzięczności za dar jego życia i duchowego dziedzictwa. Niech będzie przykładem, jak miłować Boga i Ojczyznę - mówił słowami modlitwy hierarcha.