Dokąd nogi poniosą

Dariusz Olejniczak

|

Gość Gdański 47/2013

publikacja 21.11.2013 00:00

Mieszkańcy Gdańska-Południe zdecydują o tym, gdzie mają powstać chodniki na ich osiedlach i dokąd będą prowadzić.

  Ścieżki w rejonie osiedla  „Moje marzenie” Ścieżki w rejonie osiedla „Moje marzenie”
Dariusz Olejniczak /GN

Taką możliwość stwarza gdańszczanom program „Moje osiedle pieszo” realizowany przez Biuro Rozwoju Gdańska. Program prowadzony jest przy współudziale rad dzielnic i osiedli, a jednym z jego elementów są konsultacje z mieszkańcami. – Konsultacje mają formę warsztatów, na których wyjaśniamy ludziom założenia programu i pytamy, którędy najczęściej i najchętniej poruszają się po swoich osiedlach – wyjaśnia Agnieszka Ostrzycka, kierowniczka Zespołu Urbanistycznego Gdańsk-Południe w Biurze Rozwoju Gdańska. – Podobne doświadczenie przeprowadziłam wśród uczniów szóstej klasy w szkole na Jasieniu. Dzieci bez problemu narysowały mi na mapie osiedla trasy, którymi chodzą do szkoły. Warto uwzględnić ich wysiłek przy planowaniu przyszłych ciągów komunikacyjnych. Najmłodsi mieszkańcy są bardzo ważnymi uczestnikami tego przedsięwzięcia, bo to oni najczęściej chodzą pieszo po ulicach, a także tam, gdzie ulic nikt nie wytyczył. Podobne spotkania chcemy przeprowadzić w innych gdańskich szkołach – mówi A. Ostrzycka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.