"Rodzina w sieci, sieć w rodzinie"

Agnieszka Lesiecka

publikacja 25.11.2013 02:27

8. Konferencja naukowa nt. zagrożeń rozwoju osobowości młodego człowieka na początku XXI wieku odbyła się od 22 do 24 listopada w budynku biblioteki Uniwersytetu Gdańskiego.

"Rodzina w sieci, sieć w rodzinie" Małgorzata Nawrocka mówiła o kryzysie roli kulturotwórczej książki Agnieszka Lesiecka

Konferencja dedykowana pamięci ks. Janusza Witkowskiego rozpoczęła się w piątek wieczorem Mszą św. w katedrze oliwskiej. Wykład wprowadzający wygłosił ks. dr Jan Uchwat, prorektor ds. wychowania Gdańskiego Seminarium Duchownego.

W weekend natomiast odbyły się wykłady dotyczące: nauki, kultury, duchowości, rodziny i edukacji. Zgromadzeni podejmowali tematy związane z budowaniem więzi w rodzinie oraz przeciwstawieniem się wszelkim presjom dążącym do zniszczenia rodziny i uderzającym w wartości chrześcijańskie. Wśród prelegentów znaleźli się m.in.: ks. prof. Andrzej Kowalczyk, który mówił o relacjach duchowych: rodzice-dzieci oraz pan Ireneusz Rogala, który opowiedział o sile modlitwy różańcowej, a także ks. prał. Filip Krauze, który przybliżył zagadnienia związane z ideologią ʺgenderʺ. Dziennikarz Grzegorz Górny poruszył temat współczesnej walki o rodzinę, natomiast dr Magdalena Błażek omówiła psychiczne uwarunkowania u dziecka uwikłanego w konflikt rodzicielski w sytuacji rozwodowej.

Profesor Jolanta Zawilska z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi przestrzegała zgromadzonych przed dopalaczami i opowiedziała o pladze, jaką stało się ostatnio używanie przez młodzież dostępnych od ręki leków, jako środków odurzających. - Po zażyciu takich środków młody człowiek ma zaburzenia postrzegania własnego ciała, silne omamy wzrokowe, falującą przestrzeń, silne pobłyski światła, sympatyczne mniej lub bardziej obrazy: węże, ogromne jadowite pająki – wyliczała skutki zażycia jednego ze środków. - Taki człowiek, próbując uciekać przed halucynacjami, może, jak ma pecha, chcieć uciekać przez okno. Pojedyncze przypadki mogą skończyć się tragicznie - dodała. Profesor przestrzegła również panie przed tabletkami i ziółkami chińskimi na odchudzanie, które w swoim składzie zawierają pochodne amfetaminy i mocno uzależniają.

Małgorzata Nawrocka, pisarka i autorka licznych książek dla dzieci zaczęła swój wykład od stwierdzenia, że dzisiaj książka często degraduje się sama poprzez formę i treść. Wymieniła następnie "siedem grzechów głównych" współczesnej literatury. - Mylenie znaczeń twórca i stwórca, poprawność polityczna, katastrofizm i fatalizm, zbrodnia i nagroda, erotyzacja literatury, wulgarnie do bólu oraz moda na okultyzm - wyliczała pisarka. - Półka literatury, do której dostęp mają młodzi, jest dzisiaj bardzo rozerotyzowana. Rodzice cieszą się, że dziecko czyta, pojawia się entuzjazm, a to może być kosmiczna podróż tego dziecka do piekła (…) w literaturze promuje się teraz chętnie luźne związki, energicznych singli adorowanych przez innych niezależnych (…), pojawia się tendencja do wulgaryzacji i opisów perwersyjnych scen seksualnych - przestrzegała rodziców. Na zakończenie swojego wystąpienia pani Nawrocka dodała, że jeżeli jakiś autor grzeszy wyobraźnią własną, my - jako czytelnicy, nie musimy grzeszyć razem z nim. - Autor będzie bezradny wobec naszej decyzji odłożenia jego książki i zrezygnowania ze wspólnej podróży z nim. My jako czytelnicy nie musimy ginąć za współudział. Za dar rozumu będziemy przez Boga rozliczani pojedynczo, a nie w milionach egzemplarzy – zakończyła.

Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli abp Sławoj Leszek Głódź i rektor UG prof. Bernard Lammek. Patronat medialny nad wydarzeniem objął Gość Niedzielny.