Przepis na szczęście

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 48/2013

publikacja 28.11.2013 00:00

– Ludzie nie dostrzegają zagrożeń rodziny, jakie współcześnie się pojawiają, i to czasem w formie zinstytucjonalizowanej – mówi Ireneusz Rogala, jeden z organizatorów.

– Jeżeli nie będziemy mistrzami duchowymi dla naszych dzieci, to nasze miejsce zajmą celebryci, i to za nimi będą one podążać – mowił Grzegorz Górny – Jeżeli nie będziemy mistrzami duchowymi dla naszych dzieci, to nasze miejsce zajmą celebryci, i to za nimi będą one podążać – mowił Grzegorz Górny
ks. Rafał Starkowicz /GN

Już po raz ósmy w Gdańsku odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa, dedykowana pamięci ks. Janusza Witkowskiego. – Jest ona wyrazem troski o dobro dzieci i młodzieży, rodziny i życia. Dzisiaj często dba się o to, by dzieci chodziły na basen, uczyły się języków… Zapomina się natomiast o elementach duchowych – wyjaśnia Ireneusz Rogala. – Przepis na dobro i szczęście człowieka jest prosty. To normalnie pojmowana rodzina, która jest wyraźnie zdefiniowana w polskiej konstytucji! W normalności nie ma miejsca dla takich powikłanych ideologii jak np. gender – stwierdza. Podczas wykładów słuchacze mieli okazję przyjrzeć się rodzinie i zagrożeniom, jakie czyhają na nią we współczesnym świecie. Prelegenci poruszali bowiem tematy dotykające zarówno sfery duchowości i psychologii rodziny, jak również takie, które wiązały się z przekazaniem treści całkowicie praktycznych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.