Mali odkrywcy wielkich tajemnic

Dariusz Olejniczak

|

Gość Gdański 05/2014

publikacja 30.01.2014 00:00

Najpierw trzeba było włożyć specjalny skafander kosmonauty, potem w pełnym rynsztunku odbyć trening przed wyruszeniem w kosmiczną podróż.

A teraz trochę teorii – uczymy się o gwiazdach A teraz trochę teorii – uczymy się o gwiazdach
Lucyna Rokitnicka/Centrum Hewelianum

Zanim załoga wylądowała na Księżycu, musiała wybrać miejsce do lądowania, a na Srebrnym Globie zmierzyć się z awarią pojazdu kosmicznego. Po tych wszystkich przygodach dzieci mogły zabrać się za badanie próbek najprawdziwszego księżycowego gruntu. Tak wyglądały zajęcia dla najmłodszych w czasie zakończonego właśnie Święta Gdańskiej Nauki. – To oczywiście nie wszystkie propozycje, jakie mieliśmy dla najmłodszych – dodaje Michał Brandt z Fundacji Gdańskiej, która była organizatorem trwającego od 19 do 28 stycznia wydarzenia. – Święto miało swój początek w roku 2011, który był Rokiem Jana Heweliusza, słynnego gdańskiego astronoma i browarnika. Od tej pory jest on patronem organizowanego co roku cyklu imprez o charakterze popularnonaukowym.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.