Gdyńska Droga Krzyżowa

Dariusz Olejniczak

publikacja 12.04.2014 13:08

Gdyńska Droga Krzyżowa miała w tym roku szczególny charakter. Jej kolejne stacje były okazją do rozważań związanych z życiem i działalnością oraz spuścizną Jana Pawła II. To nawiązanie do mającej wkrótce nastąpić kanonizacji Ojca Świętego.

Gdyńska Droga Krzyżowa Jako pierwsi krzyż nieśli marynarze Dariusz Olejniczak /GN

Ulicami Gdyni od kościoła pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski przy ul. Świętojańskiej na szczyt Kamiennej Góry przeszli mieszkańcy miasta, a krzyż nieśli m.in. marynarze, harcerze, siostry zakonne, przedstawiciele władz miasta, stoczniowcy, Piłsudczycy, rugbiści Arki Gdynia i kapłani.

W procesji szedł także arcybiskup metropolita gdański Leszek Sławoj Głódź. Obecni byli także prezydent miasta Wojciech Szczurek i poseł Janusz Śniadek.

- Panie Boże, dziękujemy Ci za Jana Pawła II i prosimy Cię, abyśmy nie zmarnowali daru, jakim było jego życie, wciąż na nowo czerpiąc z bogactwa jego nauki. Pomóż nam naśladować go i być zawsze wiernymi Chrystusowi do końca. Daj nam siłę i wytrwałość, wiarę w to, że nawet jeśli nasze życie jest drogą krzyżową pełną przeciwności i trudów, to idąc nią razem z Chrystusem, dojdziemy do chwały Nieba - mówił do wiernych metropolita pod krzyżem na szczycie kamiennej Góry.