Portret tworzony na kolanach

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 19/2014

publikacja 08.05.2014 00:00

– Nie wszyscy mogli pojechać do Rzymu na kanonizację. Dzięki tej imprezie mogą tu, u siebie, uczcić papieża – mówi Magdalena Kołodziejczak, wójt gminy Pruszcz Gdański.

Mieszkańcy gminy układają kompozycję kwiatową całymi rodzinami Mieszkańcy gminy układają kompozycję kwiatową całymi rodzinami
ks. Rafał Starkowicz /GN

Wramach akcji „Żuławski tulipan” były już ormiańskie dywany, kompozycja z okazji 400. rocznicy urodzin Heweliusza czy logo Euro 2012. W tym roku mieszkańcy gminy kompozycją kwiatową postanowili uczcić kanonizację papieża Jana Pawła II. Tysiące tulipanów z żuławskiej plantacji posłużyło do ułożenia wizerunku świętego. I choć organizowana przez gminę impreza ma charakter świecki, pani wójt jest przekonana, że papież, patrząc na przepiękną żuławską przyrodę, na tych ludzi i ich pracę, będzie zadowolony. – Kanonizacja Jana Pawła II była przecież niezwykłym wydarzeniem dla wszystkich Polaków – zaznacza. – Ułożenie portretu papieża z setek tysięcy kwiatów to niezwykłe wyzwanie dla organizatorów przedsięwzięcia – komentuje ks. Piotr Radzik, proboszcz parafii pw. Niepokalanego Serca Maryi w Wiślinie. To na terenie jego parafii leży łąka w miejscowości Mokry Dwór, na której odbywa się impreza. – Uważam, że to także forma ewangelizacji zorganizowanej poza kościołem, tam, gdzie spotykają się ludzie i integrują się poprzez towarzyszące akcji atrakcje – dodaje.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.