To Bóg uzdrawia

Gość Gdański 31/2014

publikacja 31.07.2014 00:00

O uzdrawiającej mocy Kościoła z franciszkaninem o. Pacyfikiem Iwaszko rozmawia ks. Rafał Starkowicz.

O. Pacyfik Iwaszko OFM od lat posługuje w Sekretariacie Ewangelizacji Prowincji Matki Bożej Anielskiej w Krakowie O. Pacyfik Iwaszko OFM od lat posługuje w Sekretariacie Ewangelizacji Prowincji Matki Bożej Anielskiej w Krakowie
ks. Rafał Starkowicz/ Foto Gość

Ks. Rafał Starkowicz: Skąd pomysł, żeby organizować rekolekcje o obciążeniach pokoleniowych?

O. Pacyfik Iwaszko: Ludzie często czują, że mają jakieś obciążenia w rodzinie. Objawia się to w przeróżnych zahamowaniach. Pojawiają się lęki…

To skutki grzechu poprzednich pokoleń?

Czasami skutki działania poprzednich pokoleń „przylepiają się” nie jako wina, ale jako dziedzictwo, podobnie jak dziedziczne choroby. Wówczas potrzeba ingerencji Kościoła i ludzi, którzy pomodlą się o uzdrowienie i uwolnienie. Odetną skutki grzechu.

Grzech wiąże się z winą i w rezultacie z karą…

Grzech jest gładzony poprzez sakrament chrztu. Jego się nie dziedziczy. Skutki grzechu poprzednich pokoleń bardziej przypominają pokaleczenie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.