Niespodzianka sprzed wieków

Krzysztof Gilewicz

|

Gość Gdański 37/2014

publikacja 11.09.2014 00:00

Prace konserwatorskie rozpoczęły się w czerwcu ubiegłego roku. Plan robót przewidywał jedynie odświeżenie okien, posadzki i malowanie. Jednak okazało się, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej.

Piotr Jabłoński, konserwator dzieł sztuki i wykonawca prac, wskazuje odkryte polichromie. W tym miejscu postać świętego Piotr Jabłoński, konserwator dzieł sztuki i wykonawca prac, wskazuje odkryte polichromie. W tym miejscu postać świętego
Krzysztof Gilewicz /Foto Gość

Stopniowo dokonywane odkrycia mocno nas zaskoczyły – mówi Dariusz Chmielewski, pomorski wojewódzki konserwator zabytków.

Kaplica kościołem

– W przylegającej do kościoła kaplicy odkryte zostały zacheuszki – wskazuje o. Tomasz Ewertowski OMI, rektor kościoła św. Józefa. To dowód poświęcenia kościoła. Klocek lub płytka z symbolicznym krzyżykiem wmurowana w ściany wewnętrzne świątyni, także malowany na ścianie znak małego krzyża umieszczane są w tych miejscach, zwyczajowo dwunastu, które biskup namaścił podczas konsekracji kościoła. Pod znakiem zawiesza się na ścianie lampkę lub świecę czy świecznik (również nazywany zacheuszkiem). – Daje się odczytać krzyż wpisany w koło. W chwili obecnej znaleźliśmy ich 7 z 12 – dodaje.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.